Linux (i nie tylko) na wesoło v3
Mijają kolejne dni, pogoda robi się coraz bardziej kiepska. Być może przyda się Wam kilka (suchych) kawałów na poprawę humoru. ---‑-
---‑- Z instrukcji oprogramowania: "Opis konfiguracji obejmuje tylko system Windows, ponieważ użytkownicy Linuksa sami sobie poradzą, a użytkownicy Macintoshy przywykli do tego, że wszyscy ich olewają"
-----
---‑- Ciężko już wkur...zony kolejnymi bzdurnymi komunikatami błędu wyskakującymi w konsoli gość wpisał w końcu:
bartek@laptop:~$ wtf k**** twoja mać
i oto, co dostał:
Program wtf nie jest obecnie zainstalowany. Można go zainstalować wpisując: sudo apt‑get install bsdgames ---‑-
---‑- <ja> wpisz w konsoli `ls` i napisz mi wynik <kuzynka> bash: Is: command not found <ja> nie Is, tylko ls <kuzynka> no przecież wpisuję Is <ja> ma być L zamiast I <kuzynka> jakie L? <ja> kur**, wpisz `dir`
-----
---‑- Gentoo został stworzony na obraz i podobieństwo świata - jego instalacja i konfiguracja trwa 7 dni.
-----
---‑- Poszedł Terminator do łaźni. Tam pod prysznicem wypadło mu mydło, schyla się, a tu widzi na swoich wyświetlaczach: "System wykrył nowe, nieznane urządzenie!".
-----
---‑- Bitwa linuxowcow vs windowsiarzy:
- Windows się wiesza! - Zakładając że masz rację i tylko Windowsy się wieszają, to jakim cudem mi się Slackware w trybie tekstowym tnie? - Windows ma wirusy. - Oczywiście, że na Windowsa są wirusy, skoro użytkownicy Linux nie mają niczego, co byłoby godne starań hackerów. - Windows... ma głupią nazwę. - Masz prawo mieć własne zdanie. - Windows jest głupi. - Może nie zauważyłeś, ale Windows, jako system operacyjny, nie jest istotą żywą, więc i myśleć nie potrafi ? także głupota nie może stanowić elementu charakterystyki Windowsa. - Windows to gówno. - Pingwin to nielot. - Pie****isz. - A Linux nie jest w stanie otworzyć większości popularnych aplikacji, takich jak Adobe Photoshop czy Flash. Linux potrafi się sam skasować, a Windows nie'. ' - Jak włożysz CD/DVD z Windowsem to na jedno wychodzi, a przy okazji nie zapycha komputera. - By coś uruchomić Linux musi mieć zainstalowane, Windowsowi wystarczy plik .exe, którego wcale nie trzeba instalować, co najwyżej rozpakować. - Ale i tak wszystko trzeba instalować. - Bo pliki instalacyjne to najłatwiejsza (dla odbiorcy) droga rozpowszechniania programów...
-----
---‑- Na konferencję Microsoftu jadą samochodem: gość od marketingu, grafik i programista (oczywiście są to pracownicy wcześniej wspomnianej firmy). Nagle łapią gumę. - Mamy na pewno jakieś ubezpieczenie, dzwonimy po pomoc drogową - mówi gość od marketingu. Grafik na to: - Po co, tu się jakąś łatkę przyklei, trochę pomaluje i będzie dobrze. Po chwili programista: - Zostawmy, może nikt nie zauważy
-----
---‑- Żaden windowsiarz nigdy nie powie, że:
* aby system miał podobne możliwości do Linuksa, musisz wydać kilka milionów złotych na oprogramowanie. * aby system był trochę bezpieczny, musisz wydać kolejne parę milionów na programy antywirusowe, firewalle, programy anty-spyware. * aby system był stabilny i bardzo bezpieczny, musi być wyłączony. * system lub programy na niego musisz kupić kilka razy, a i tak nie będziesz ich posiadał. * Windows początkowo został zaprojektowany jako system dla małp.
-----
---‑- Pewien człowiek bardzo chciał zostać pisarzem. Chciał, aby ludzie, czytając jego twórczość, chwytali się za serce, aby w uniesieniu rwali włosy z głowy, aby doprowadzała ich ona do ekstazy. Chciał, aby pisane przez niego słowa wdzierały się do ludzkich dusz i wykuwały się w nich krwawymi zgłoskami. Chciał być znany, czytany i przeklinany. Jego marzenie spełniło się: człowiek ten pisze dla Microsoftu komunikaty o błędach systemowych.
-----
---‑- Linuksiarz – użytkownik, dla którego system nie równa się Microsoft Windows. Czas zaoszczędzony na oglądaniu niebieskich ekranów przeznacza na kompilowanie źródeł z tysiącem błędów, powodując tym samym kilkakrotnie straszniejsze, czarne ekrany. Mimo, iż nie zapłacił za żaden program, ma w pełni legalne oprogramowanie i Kontrola Legalności Oprogramowania, którą nasyłasz na swojego kolegę–linuksiarza może go co najwyżej pocałować w cztery litery. (źródło: nonsensopedia :P)
-----
---‑- - Porozmawiajmy o systemach operacyjnych. - Aha. Vista czy XP? - Żadne z powyższych. Zgaduj :) - Aaaaa... Windows 7? - NIE. - Hahaha! Nie mów! Windows 95? 98? - NIE, nie i nie! - No co ty? Millenium? - Nie mam żadnego Windowsa. - Ach... A stać cię było na Mac'a? - WRRRR.... Ja z tobą nie gadam...
-----
---‑- Używanie Windowsa jest jak golenie się golarka elektryczna - niby kupujesz raz (drogo), ale eksploatacja także kosztuje oraz stwarza problemy. Używanie Linuksa jest jak golenie się brzytwą - kupujesz prawie darmo, trudno ja zepsuć, ale trzeba się wykazywać nie lada umiejętnościami. A używanie MacOS... . . . . . . . . . . . . . ..jest jak golenie się kula do kręgli.
-----
---‑- Apokalipsa św. Jana: killall animals killall people umount /dev/world halt
-----