CrowPi2 - Raspberry Pi Laptop i platforma edukacyjna STEM w jednym — Unboxing #1
Ponad dwa tygodnie temu opublikowałem wpis przedstawiający jedną z akcji crowdfundingowych, która ma na celu sfinansowanie edukacyjnego laptopa na bazie RaspberryPi.
Dzisiaj dotarł do mnie mój Early Bird. Urządzenie posiada ogromny potencjał, dlatego stworze o nim kilka wpisów. Na pierwszy strzał chciałbym podzielić się tym, co znalazłem w środku opakowania z CrowPi2. Kolejne teksty pojawią się w nadchodzących tygodniach.
Zacznijmy więc klasyczny Unboxing. Karton z urządzeniem jest dość spory. Producent wyraźnie zaznacza, że gadżet przeznaczony jest dla dzieci powyżej ósmego roku życia, zawiera blisko 100 materiałów szkoleniowych i ponad 20 modułów elektronicznych.
Zaś na odwrocie znajdziemy główne cechy CrownPi2, przykładowo informacje o ekranie 11,6”. Poniżej znajduje się wlepka prezentująca dokładna zawartość zestawu.
Otwierając pudełko, wita nas kilku stronicowa instrukcja i plansze do poskładania sześcianów z Minecrafta, które później będziemy mogli wykorzystać podczas zabawy i nauki.
Poniżej w zabezpieczającej piance zostały umieszczone pozostałe elementy zestawu, wraz z CrownPi2, który wygląda nieco jak laptop z ewidentną nadwagą. Jego obudowa wykonana jest z plastiku, który troszeczkę mógłby być lepszej jakości, choć nie można nazwać go tandetnym, to jednak widać, że postanowiono na tej części zaoszczędzić.
Po lewej stronie obudowy znajdziemy cztery porty USB i gniazdo Ethernetowe, które należą do Raspberry Pi 4. Na przeciwległej ścianie ulokowano gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, przycisk głośności i wejście dla zasilania 12 V lub microUSB 5 V. Musimy pamiętać, że CrownPi2 nie posiada wbudowanej baterii, dlatego też producent daje możliwość zasilania go na przykład z power banka właśnie za pomocą wtyczki USB.
Laptop ze schowkiem na bibeloty
Z tyłu umieszczono małą plastikową szufladę, w której możemy schować, komponenty, których aktualnie używamy.
CrownPi2 cały swój sekret ukrywa pod zdejmowaną niezależną klawiaturą bezprzewodową (tak, trzeba ją ładować osobno). Tam znajdziemy całą gamę czujników, wyświetlaczy, odbiorników, a także płytkę prototypową i nie tylko. Szkoda tylko, że klawiatura nie jest w żaden sposób mocowana do obudowy laptopa. Wydawałoby się, że cztery małe magnesy powinny zabezpieczyć całość tak, aby klawiatura nie wypadła podczas transportu.
W zależności od wybranego zestawu z CronPi2 otrzymamy szereg akcesoriów i komponentów elektronicznych. W moim zestawie mogłem znaleźć czynnik wilgoci, żetony NFC, tagi i kartę REID, silniki, pilot ana podczerwień i dwa pady - stylizowane jak te od Super Nintendo. Dodatkowo na wyposażeniu znalazł się czytnik kart microSD, dwa śrubokręty i mysz bezprzewodowa. Zapominałbym jeszcze o dodatkowej karcie pamięci z preinstalowanym RetroPie, bo w końcu po nauce trzeba się rozerwać.
Drugą kartę microSD znajdziemy już zamontowaną w slocie Raspberry Pi. Na niej został zainstalowany niestandardowy system CrowPi. Jego bootup trwał zaledwie kilka sekund. Interfejs użytkownika składa się z kilku dużych kafli. Wśród nich znajdziemy logo gry Minecraft, AI, Python, Arduino i Scratch. Całość prezentuje się całkiem obiecująco jako dobra platforma do nauki poprzez zabawę programowania i elektroniki dla dzieci i rodziców ;)
Akcja crowdfundingowa jeszcze trwa kilka dni, więc warto rozważyć zakup CrowPi2 w promocyjnej cenie. Jeśli już posiadacie własną malinę, to można wybrać zestaw tańszy zestaw za mniej zielonych :) Kolejny wpis już niebawem!