Ładowarka EGO EXINNO król jest tylko jeden — recenzja
Przyznam szczerze, że podoba mi się eko‑trend niedodawania ładowarek do zestawów z nowymi smartfonami. Z reguły te "gratisy" nie spełniają wypasionych norm, które umożliwiają naładowanie baterii w kilka chwil. Oczywiście są odstępstwa od tej reguły, ale zdarzają się one dość rzadko. Dlatego, gdy chcemy uzupełnić baterię za pomocą standardu PowerDelivery (PD) lub QuickCharge (QC) to i tak musimy dokupić osobne urządzenie. Ja swó jeko-tend zacząłem kilka lat temu, kiedy na moim biurku pojawił się sześcioportowy iClever BoostCube, a wszystkie inne zasilacze powędrowały do kartonu lub zostały rozdane potrzebującym, czyli osobom notorycznie gubiącym ładowarki.
Teraz, przy okazji pomyślnego zakończenia akcji na Kickstarterze, którą miałem okazję wesprzeć, otrzymałem hiperładowarkę EGO EXINNO EX220, która jest idealnym następcą dla iClever BoostCube.
EXINNO to ładowarka GaN wyróżniającą się dwoma unikatowymi cechami:
- posiada wyświetlacz pokazujący aktualną moc ładowania dla każdego z sześciu portów,
- jest kompatybilna dosłownie ze wszystkimi protokołami szybkiego ładowania.
Gadżet dystrybuowany jest w dość sporym jak na ładowarkę kartoniku, w którym, poza głównym produktem, znajdziemy również przedłużacz i kilka adapterów do gniazdek elektrycznych, dzięki czemu podłączymy ją w ponad 200 krajach naszego globu.
Obecność półtorametrowego przedłużacza w zestawie to świetny sprawa, albowiem bez kombinowania możemy postawić EXINNO na biurku — przekształcając ją z ładowarki ściennej, w stację ładującą.
Obudowa akcesorium wykonania jest bardzo porządnie, łączenia są subtelne, a sama jakość wykorzystanego tworzywa nie budzi żadnych zastrzeżeń. Matowy plastik gdzieniegdzie przełamany jest błyszczącą powierzchnią, która świetnie komponuje się z okienkiem wyświetlacza.
Sześć portów USB (3x typ C, 3x typ A) ulokowano tuż pod ekranem, a przycisk zamontowano na ściętym narożniku bryły obudowy.
Na przeciwległym boku znalazła się chowana wtyczka do gniazdka elektrycznego typu A — jest to standard używany przede wszystkim w krajach Ameryki Północnej i Japonii. A jeśli w naszym domu będą znajdować się inne rodzaje kontaktów, to musimy podłączyć jeden z adapterów z zestawu.
EGO EXINNO sprzedawane jest w dwóch wariantach: EX220 i EX120, różniących się od siebie maksymalną mocą 240W/120W. W zależności od modelu inaczej rozkłada się ona na poszczególnych portach USB. Same gniazdka również posiadają własną charakterystykę:
- 3x USB-C — 100W (PD3.0, PPS, QC5.0)
- zielone USB-A — 35W (VOOC, SCP, QC3.0, AFC)
- 2x pomarańczowe USB-A — 18W (FCP, QC3.0)
W związku z tym każde z wyjść USB ma odrębny układ rozpoznający protokół szybkiego ładowania, które wykorzystuje podłączone urządzenie, a to gwarantuje osiągnięcie maksymalnie najwyższej wydajności ładowania.
Obsługuje również wszystkie dostępne na rynku protokoły szybkiego ładowania: PD, PPS, QC5, SCP, VOOC, QC3.0, AFC, FCP, DASH, DCP, FCP, MTK, PE2.0.
EGO EXINNO EX220 (240W) bez problemu naładuje baterię w trzech komputerach i trzech smartfonach w tym samym czasie. Producent informuje, że rzeczywista moc wyjściowa wynosi 232W, 8W zostaje utracone podczas konwersji i transportu przez przewody i inne pośredniczące komponenty. Ogólny współczynnik efektywności wynosi 97%.
Duża moc ładowania implikuje niemałą temperaturę wytworzoną podczas pracy. EXINNO utrzymuje ją średnio na poziomie 50 stopni, choć przy najwyższym obciążeniu (tryb Turbo) potrafi ona przekroczyć 70 stopni Celsjusza. Jednak zaimplementowane zabezpieczenia potrafią odpowiednio reagować, aby chronić urządzenie przed przeciążeniem: tryb Turbo może działać maksymalnie godzinę i włączy się tylko wtedy, gdy wspomina siedemdziesiątka nie zostanie przekroczona. W innych przypadkach moc urządzenia jest degradowana do 220W, aby zapewnić optymalną temperaturę.
Wersja EX120 grzeje się znacznie mniej.
Panel z wyświetlaczem to świetny dodatek do tak uniwersalnej ładowarki, którą jest EXINNO. Ekran nie tylko pełni funkcję bajeru, ale także dostarcza przydatne informacje o aktualnej mocy ładowania na poszczególny port. Status aktualizowany jest trzy razy na sekundę. Pokazuje również wskaźnik informujący o tym, czy podłączone urządzenie wykorzystuje jakikolwiek standard szybkiego ładowania.
Takie dane pozwalają również szybko namierzyć problemy podczas ładowania, chociażby takie proste jak uszkodzony przewód, w takich przypadkach wyświetlacz będzie gasł i ponownie się zapalał, co na pewno zwróci naszą uwagę.
Bez dwóch zdań EGO EXINNO to najlepsza uniwersalna ładowarka, jaka aktualnie znajduje się na światowym rynku. Jest kompatybilna ze wszystkimi standardami szybkiego ładowania, posiada sześć niezależnych portów i, w zależności od modelu, potrafi dostarczyć 120 lub 240 Wat mocy.
Król ładowarek jest tylko jeden i bezapelacyjnie jest nim EGO EXINNO!
Akcja na Kickstarterze zakończyła się 20 listopada, w sumie EGO wsparło ponad 2320 ludzi, fundując tym projekt z sowitą nawiązką!
Ale nic straconego EXINNO. Można złożyć przedsprzedażowe zamówienia na platformie Indiegogo. Decydując się teraz, otrzymamy 37 lub 27 procent zniżki, w zależności od wybranego modelu:
- 169$ za EXINNO EX220 (240W) (cena w sprzedaży detalicznej 269$),
- lub 122$ za EXINNO EX120 (120W) (cena w sprzedaży detalicznej 165$).
Szacowana data wysyłki ładowarek to luty 2022!
AKTUALIZACJA!!!
Wygląda, że producent nie zapewnił dobrej kontroli jakości dla tego produktu :(