Echa afery zbożowej i moja skromna rola czyli jak administracja Wykop.pl wyciera sobie gębę moją osobą...
27.05.2013 23:03
Niedobrze się stało. Niedobrze się stało, że wróciłam kiedyś na wykop.pl. Powinnam usunąć konto tak jak to zrobiłam z kontem Nemka i nie zakładać konta Xanthia (ćma, autoironia - ćma lecąca do światła).
Ale stało się. Afera zbożowa, która nawiedziła ostatnio Wypok (celowa literówka, ma symboliczne znaczenie :) ) była efektem narastającej niechęci do administracji wykop.pl. To nawarstwiało się od lat, jeszcze zanim ja założyłam tam pierwsze konto. Odeszłam z Wykopu pod koniec zeszłego roku i żałuję, żałuję że tak późno. Ominęła by mnie cała masa nieprzyjemności. Oczywiście zdawałam sobie sprawę z tego, że coś takiego mnie spotka, miałam już kilka próbek tego jak traktuje się użytkowników i co znaczy tam regulamin. Nic nie znaczy.
Afera zbożowa (potem betonowa) "skończyła" się w momencie gdy Elfik32 ogłosiła iż "odsuwa się w cień i zostawia moderowanie komuś innemu, żałuje także, że stała się sędzią we własnej sprawie", przy czym "swoich zdjęć i komentarzy się nie wstydzi". Cały tekst tego pożal się Boże oświadczenia można znaleźć tutaj. Co właściwie ono oznacza? NIC. Kompletnie nic. Oprócz tego, że udowadnia jakimi hipokrytami jest administracja wykop.pl.
Maciej Kiner zapewniał, że to nie Elfik32 banowała. Ona zaś przyznaje się, iż to właśnie ona zbanowała kilkadziesiąt w sumie osób nawet tylko za... nawiązania do zdjęć, albo komentarze, których jak można przeczytać w jej "oświadczeniu" się... nie wstydzi.
Dlaczego więc banowała? Bo mogła. Bo mogła i nie obawiała się konsekwencji. Co to znaczy zbanować kilkudziesięciu użytkowników ot tak, za nic? Kto jej zwróci uwagę? Nikt. Troszkę się przeliczyła. Jeśli zwrócicie uwagę na liczbę plusów przy jej funta kłaków nie wartym oświadczeniu - zdacie sobie sprawę jak umiejętnie administracja wykopu zmanipulowała innych użytkowników. To przecież Anka (prawdzie imię Elfik32) jest poszkodowaną! Mało tego, pojawiają się pod tym oświadczeniem komentarze, dlaczego ona przeprasza?!?
Kłamstwa Macieja Kinera to jeszcze nic. Ciemna strona wykopu to także cenzura. Wyobraźcie sobie, że właściciele portalu aby zakończyć (oczywiście w najgorszy możliwy sposób) aferę zbożową dodali tag #zboze do każdego znaleziska o zbożu, będącym protestem przeciw zachowaniu administracji, oraz... trudno w to uwierzyć - automatycznym dodaniu go do czarnej listy każdego użytkownika!!! - skutkowało to ukryciem wszystkich takich znalezisk. Jednocześnie manipulowano głosami przy znaleziskach nie o zbożu (znalezisko wyszło przy większej ilości zakopów niż wykopów, co nie jest normalnie możliwe).
Gdy użytkownicy połapali się, że coś nie gra, usunęli tag #zboze z czarnej listy. A więc... dodano go na czarną listę ponownie! Dlatego właśnie zmieniono front - administracja jest jak beton i o nim właśnie dodawano znaleziska.
Tu dochodzimy do mojej skromnej osoby. Wielokrotnie padałam na wykop.pl ofiarą ataku kilku (kilkunastu) osobników, którzy byli na wykop.pl dłużej niż ja. Zaczepiano mnie, wikłąno w bezsensowne gadki, wyśmiewano, czasem obrażano. Nie mnie jedną atakowało kółko wzajemnej adoracji z cichym przyzwoleniem administracji (i z jej udziałem!). Podobnie zachowywano się w przypadku użytkowniczki @Reddigowa. Jak myślicie, co napisała administracja jednemu z zbanowanych permanentnie użytkowników? Otóż, że powinni go już zbanować za akcje ze mną i @Reddigową .
Twoje zachowanie nie pierwszy raz atakowało naszych użytkowników, naszym błędem było to, że Twoje konto nie zostało zbanowane zaraz po atakach, które przeprowadzałeś na Reddiggu, a potem na Nemce. Nie zamierzamy tolerować tego typu zachowań, dlatego twoje konto nie zostanie odbanowane, a każde kolejne Twoje konta będziemy banować. Pozdrawiamy Dział Pomocy Wykop.pl
Co najzabawniejsze wtedy to ani Elfik32 ani Maciej Kiner nie raczyli reagować - jak beton, na nic się zdały moje uprzejme prośby o reakcję, co zresztą zaświadcza kolejny użytkownik, który opuścił wypok -
Załosną hipokryzją jest to że Mehqods i Ryzowy dostali permy za rzekome atakowanie użytkownika, kiedy wcześniej latami takie zachowanie tolerowano. Jeszcze bardziej żałosne jest to że na kontakcie Ryzowemu powiedziano że powinien dostać bana już wcześniej, za atakowanie Nemki i Reddigowej - Szkoda tylko że niejaki maciejkiner - największy obrońca atakowanej rudowłosej użytkowniczki, sam był w naszej prywatnej grupie trollującej i atakującej Nemkę i od samego początku zdawał sobie sprawę z tego co robimy. Wtedy go to strasznie bawiło, razem z Elfikiem śmieszkowali z nami i doprowadzali Xanthię do wściekłości - teraz kiedy dotknęło to jednego z nich, nagle okazało się że to złe i wcale im się nie podoba. Dziesiątki jazd po Nemce, Reddigowej, Platynie prowadzone przez setki użytkowników nie spotykały się z żadną odpowiedzią - zacytowanie komentarza Elfika i śmieszkowy tekst o "płakaniu gorzkimi łzami na kłosy" zakończyły się permami dla wieloletnich użytkowników, których administracja nie zamierza zdejmować. Zachowanie administracji wyraźnie pokazuje że ich przeprosiny są fałszywe - rzucili kilka ochłapów, a gdy tylko odwróciliśmy się żeby je złapać, zaczęli pluć nam na plecy i wmawiać że to pada deszcz.
Cóż... Afera kompletnie ośmieszyła i obnażyła administrację wykopu, odchodzą z niego kolejni użytkownicy - na strims.pl gdzie nie ma hipokryzji i globalnej cenzury, gdzie nie ma kłamstw i ściemniania.
Elfik32 pewnie siedzi na zielonym koncie (albo raczej multikoncie) i dalej administruje wykopem po cichu a najpewniej siedzi na kontakcie i wkleja
Przyjrzymy się aktywności danego użytkownika.
Ważne, że aferę zamieciono pod dywan. Czy aby na pewno?
Dokładnie to się stało. I tak właśnie wyglądała afera zbożowa od środka - to nie akcja spamerów i trolli, to głos ludi. Szkoda, że administracja wykopu wykorzystała moją osobę do uzasadnienia jaką niekompetencją owa administracja się wykazuje, oraz jaką hipokryzją.
Jeśli możecie, omijajcie wypok z daleka, niech ginie. I tak większość wartościowych użytkowników i ich treści są na strims.pl :)
To także mój ostatni wpis o wykop.pl. Szkoda tracić na niego czas.