Współpraca Wykopu z Orlenem największą katastrofą od lat. Zyskuje Hejto
Nawiązanie współpracy marketingowej pomiędzy Orlenem a Wykopem wywołuje od blisko dwóch miesięcy niezadowolenie użytkowników tego portalu społecznościowego, którzy masowo usuwają swoje konta oraz przechodzą na konkurencyjną platformę Hejto. Obiecywana przez zarząd Wykopu promocja marki stała się okazją do niezwykle dużej krytyki użytkowników skierowanej na politykę państwowej firmy. Stroną sporu stała się też administracja, która postanowiła początkowo usuwać problematyczne wypowiedzi, a potem blokować aktywność użytkowników. Wywołało to jeszcze większą wściekłość społeczności.
Podobnie, jak wcześniej administracja Wykopu nie była skłonna do dialogu i zastosowała wobec protestujących użytkowników te same metody, które nie powinny mieć jednak miejsca. Według osób zarządzających serwisem szkodą dla niego jest jakakolwiek akcja wymierzona przeciwko podmiotom dającym zysk Wykopowi. Nawet jeśli sama współpraca Wykopu z tym podmiotem pozostawia wiele do życzenia i prowadzi do psucia społeczności. Pisałem o tym już wcześniej w kontekście faworyzowania profili redakcji, które nie przestrzegały regulaminu serwisu, dopuszczały się bezkarnej manipulacji głosami, prowadziły wiele kont botów itp.
Niełatwo jest podsumować tę aferę, ponieważ duża ilość wątków sprawia, że relacja z Wykopu powinna mieć kształt codziennie aktualizowanego dziennika. Z kronikarskiego obowiązku ograniczę się wyłącznie do kilku najbardziej wyrazistych przykładów tego, z jakimi problemami mierzyła się społeczność Wykopu pod koniec 2022 roku. Po raz pierwszy wspomnę również o innych serwisach, na które odeszło wielu użytkowników oraz perspektywy na ich dalszą działalność.
Promocyjne AMA odrzucone przez społeczność Wykopu
Zawiązana niedawno współpraca z gigantem naftowym umożliwiła organizację ciekawych, z punktu widzenia administracji Wykopu AMA z mniej znanymi, ale odnoszącymi sukcesy sportowcami oraz działaczami sportowymi. Orlen prowadzi również na Wykopie oficjalne konto, dzięki czemu zabiera często głos pod treściami dotyczącymi siebie samego, branży paliwowej bądź gospodarki. Firmie pomaga moderacja serwisu zwiększając nawet zasięg orlenowskich komunikatów.
Na przełomie listopada i grudnia miało miejsce AMA z Janem Winkielem, sekretarzem gen. PZN. Było to drugie spotkanie z osobą ze świata sportu na Wykopie, a poprzednie, zorganizowane z kajakarką Karoliną Nają spotkało się z delikatnie mówiąc... Kiepskim przyjęciem przez społeczność Wykopu (pisałem o tym w poprzednim poście).
Użytkownicy, wskazując na promocję Orlenu na Wykopie, zbojkotowali to AMA zakopując je oraz unikali zadawania pytań. Doszło nawet do tego, że administracja ukryła przed nimi przycisk Zakop, jak ma to miejsce w przypadku wielu znalezisk sponsorowanych. W komentarzach publikowali także memy i złośliwe przytyki na temat naftowego giganta (tak w skrócie - niezadowolenie z wysokich cen paliw, wysokości marży rafineryjnej oraz kontrowersje wokół samego Daniela Obajtka i jego środowiska politycznego).
Chwilę po tym jeden z użytkowników założył prześmiewcze znalezisko z zaproszeniem do AMA samego Daniela Obajtka (znalezisko zarchiwizowane). Następnie użytkownik SerTrapistow zauważył, że moderacja Wykopu zbanowała użytkowników za złośliwe memy przeciwko Orlenowi.
Mobilizacja Mirków na sobotni wieczór
Na reakcję nie trzeba było długo czekać, a weekend, w którym pierwszy mecz po wyjściu z grupy zagrała nasza reprezentacja wcale nie wyciszył nastrojów. W piątkowy wieczór, drugiego grudnia popularność zdobyło wezwanie do otwartego sprzeciwu zaplanowanego na sobotę, na godzinę 18:00 (znalezisko zarchiwizowane).
Wtedy właśnie Wykop został dosłownie zalany złośliwymi memami oraz grafikami informującymi o cenach baryłki benzyny oraz paliw na stacjach Orlenu (a nawet zdjęciami oficjalnych cenników na stacjach benzynowych). Spośród nich wymienić również należy wykonane przez sztuczną inteligencję przedstawienia astronauty w zbożu, który wypowiada się na temat benzyny – były to nawiązania do wielu poprzednich afer na Wykopie. Grafiki te publikowane były na Mikroblogu niemalże przez cały grudzień.
Użytkownicy zauważyli, że po niedługim czasie osoby publikujące wykresy przedstawiające stosunek marży rafineryjnej do ceny paliwa oraz np. prześmiewcze memy z Michałem Białkiem byli banowani. Po jakimś czasie moderacja do znalezisk zaczęła dodawać ręcznie tag polityka, aby ograniczyć zasięgi.
Kilkoro użytkowników, zarówno Wykopu, jak i Hejto (serwis ten opisałem w dalszej części wpisu) naradziło się również i stworzyło filmiki odnoszące się do sytuacji na Wykopie - hasztag #kronikiszkalowaniawykopu (również na YouTube). Wśród „przerobionych” w ten sposób filmów znalazły się fragmenty m.in. „Jokera”, „Upadku” (wielokrotnie wykorzystywana przez śmieszków scena wybuchu wściekłości u Adolfa Hitlera), „Gladiatora”, „Mrocznego Rycerza” czy polskiej komedii „Chłopaki nie płaczą”.
Profil Orlenu oraz rekord negatywnych komentarzy
Promocja medialna Orlenu opiera się również na prowadzeniu przez firmę oficjalnego konta. Było ono krytykowane początkowo za to, że w bardzo krótkim czasie zdobyć miało tzw. bordo, czyli kolor nicku zarezerwowany dla najbardziej aktywnych użytkowników. Jednakże kolor konta okazał się pochodzić z logotypu firmy i jedynie do złudzenia przypominać bordo. Zauważył to serwis Android.com.pl.
Profil Orlen_lite zajmował również stanowisko pod znaleziskami poświęconymi rynkowi paliw. Administracja komentarze konta zaczęła przypinać u góry znaleziska, co również wywołało reakcję społeczności. O ile, podkreślenie stanowiska firmy odnośnie jakiegoś problemu można jeszcze zrozumieć, to sama treść tej wypowiedzi dolewała oliwy do ognia. Użytkownicy zarzucili sprzedanie się Wykopu Orlenowi oraz zaczęli minusować profil firmy.
Wielu użytkowników zamieniło swoje avatary na obrazek będący połączeniem loga Orlenu i Wykopu bądź też przeróbką, np. zamianą orła na wronę lub sępa. Popularnym memem jest również orzeł Trzeciej Rzeszy trzymający w szponach nie swastykę, lecz logotyp popularnej wiele lat temu sieci CPN, który zamiast głowy ma obecny logotyp Orlenu.
Dotacje dla Wykopu w latach 2020-2022
Użytkownicy powiązali także problemy wizerunkowe Wykopu z otrzymanymi przez Wykop w latach 20202-2022 środkami finansowymi, w formie zaliczki zwrotnej oraz dotacji na łączną kwotę ok. 1 miliona 800 tysięcy złotych. W 2020 roku przyznano ją z Polskiego Funduszu Rozwoju, który wspierał firmy w trakcie pandemii Covid-19. ZUS zwolnił również Wykop z opłat składkowych. W 2022 roku Wykop otrzymał z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju kilka dotacji przeznaczonych na projekty badawcze i rozwojowe. Pełen wykaz dostępny jest pod tym adresem.
Afera orlenowska przebiła się do mediów
Zastanawia mnie, dlaczego redakcje prowadzące profile na Wykopie nie widzą patologii w tym serwisie. Można wspomnieć na przykład o „Rumunie”, czyli osobie przejmującej od dłuższego czasu nieużywane konta i publikującej pornografię bądź zoofilię wymierzoną w osoby pracujące w Wykopie (w filmy porno wklejone są cyfrowo wizerunki pracowników Wykopu).
Kilka tematów podjęła strona Wiesci24, która starała się jednak nadać tym relacjom jednostronnie antyrządowy wymiar.
Przez media zauważony został jeden z komentarzy, który uzyskał aż 26 tysięcy minusów. Pisał o tym m.in. portal Vibez.
Interia.pl opisała m.in. ujawnienie na Wykopie promocji branżowej na Orlenie skierowanej do osób duchownych.
Nowy regulamin zapowiedzią startu długo oczekiwanej nowej wersji Wykopu?
W okolicach Świąt Bożego Narodzenia osobom logującym się na Wykop ukazało się okienko informujące, że 12 stycznia 2023 roku wejdzie w życie nowy regulamin serwisu, który uwzględnia pojawienie się nowych funkcji, w tym płatnych usług. Użytkownicy mieli możliwość zapoznać się z dokumentem, który stanowił podsumowanie zmian. Co ciekawe, moderacja zabroniła sobie ingerencji w tytuł i treść znalezisk, co wielokrotnie miało wcześniej miejsce, np. gdy znalezisko kierowało do serwisu partnerskiego, ale jego opis był przeciwko Wykopowi.
Niemal od razu powiązano ten fakt z tym, że może to być przygotowanie pod nową wersję. Z uwagi na długi czas pracy nad nią oraz atmosferę całkowitej tajemnicy, pomimo tego, że Anna Stecka (główna moderatorka serwisu) rekrutowała już nawet testerów, wielu użytkowników wątpi w jej istnienie bądź też jest przekonanych, że będzie ona krokiem wstecz.
Konkurencji dla Wykopu było wiele. Hejto beneficjentem
Hejto powstało w ubiegłym roku jako jeden z portali, który spełniać miał rolę alternatywy dla Wykopu. Strona funkcjonowała początkowo w cieniu popularniejszego Lurkera, który jednak nie rozwinął się tak, aby skupiać użytkowników z bardzo szerokim spektrum zainteresowań.
Hejto pozycjonuje się jako strona z ciekawostkami i do tej pory całkiem dobrze mu to wychodzi. W październiku 2022 roku serwis miał 1,8 miliona wejść, a w listopadzie 1,2 miliona (źródło: Similarweb). Wypowiedzi na Hejto można wpisać w trzy kategorie: wpisy (mikroblog), znaleziska oraz własne artykuły. Grupować je można według społeczności, czyli czegoś w rodzaju katalogu. W chwili obecnej społeczności jest blisko 500, a najpopularniejsze mają kilka tysięcy użytkowników. Sposobem Hejto na funkcjonowanie jest wsparcie społeczne za pomocą systemu datków. Użytkownicy będący patronami przyznane mają ikonki rogali. Wśród treści pojawia się wiele ciekawostek pisanych przez pasjonatów, które zdobywają dużą popularność.
W trakcie Afery Orlenowskiej serwis przyjął kolejną grupę osób, które odeszły z Wykopu. Były to często osoby zasłużone dla tamtej społeczności, prowadzące swoje konta od kilkunastu lat. Na przykład posiadająca konto na Wykopie od 15 lat Lavinka napisała na Hejto, że administracja Wykopu oznaczyła błędnie jej znalezisko, prowadzące do zagranicznej strony. News z pierwszej ręki oznaczony został zatem jako duplikat umieszczonego blisko dzień później znaleziska, które było przetłumaczoną na język polski relacją umieszczoną na Wykopie przez konto jednej z redakcji.
Dawni użytkownicy Wykopu przedstawiali się często wpisem. Jedni zachowywali swoje stare pseudonimy, inni rejestrowali się pod nowymi.
Co jest zrozumiałe, wielu z nich postanowiło całkowicie jeszcze z Wykopu nie rezygnować i na Hejto na gorąco relacjonowało sytuację na Wykopie bez obawy o to, że ich treści mogą zostać usunięte przez administrację. Jeden z użytkowników, Krokodil3 pokusił się nawet o stworzenie wpisów pod tagiem #archiwumwykopu, w których linkował do co ważniejszych wypowiedzi oraz ich archiwalnych kopii, jeśli administracja Wykopu takowe usunęła.
Warto podkreślić, że dwoma z trzech tagów opisujących Wykop są #bekazwykopu oraz #jebacwykop.
Wnioski
Wykop.pl ma permanentny problem ze znalezieniem sposobów na monetaryzację. Wszechobecne bannery i reklamy wywołują zażenowanie oraz zmuszają do instalacji oprogramowania blokującego. Sponsorowane treści dodawane przez konta redakcji oraz boty zabiły całkowicie ideę tego serwisu, czyli prowadzoną pomiędzy jego użytkownikami wymianę ciekawymi treściami znalezionymi w Internecie.
Najnowsza afera pokazała (kolejny raz) jednoznacznie, że administracja Wykopu nie jest przez użytkowników lubiana i popierana. Pokazało to również inną rzecz - kampania medialna Orlenu na Wykopie była całkowicie nieprzemyślana, a reakcja użytkowników Wykopu była solidarna i metodyczna nawet pomimo reakcji administracji.
W czasie, gdy duża część osób jest załamana wszechobecną inflacją, którą podsyca polityka rządu oraz NBP (rozdęte wydatki, brak podwyżek stóp procentowych, dodruk pustego pieniądza) polityka państwowego koncernu, który notuje ogromne zyski może się wydawać co najmniej nietaktowna. Wielu z nas porusza się samochodami oraz łączy wysokie ceny paliwa ze wzrostem cen m.in. żywności - produkty trzeba dowieźć do sklepów.
Odchodząc od kontrowersji związanych z cenami paliw, a także z osobą Obajtka oraz jego zapleczem politycznym, warto również wspomnieć, że na Wykopie od dawna prężnie działają grupy zajmujące się propagandą polityczną. Jedna z nich, zwana "Neuropą" rok temu zasypywała serwis znaleziskami na temat Donalda Tuska, publicznej telewizji oraz strategii informacyjnej rządu i opozycji. Grupa ta była wspierana przez moderację, czego przykładem były posty na wykopowym Facebooku kierujące do wielu znalezisk "Neuropy". Pozwolono im również zwoływać się do znalezisk za pośrednictwem zewnętrznych usług, aby dane treści wykopać szybko na stronę główną. Wszystko to działo się pod okiem administracji cieszącej się ze zwiększonego ruchu.
Łatwo było się domyślić, jaka była reakcja tych samych upolitycznionych użytkowników na to, że Wykop nagle zmienił front i nawiązał współpracę reklamową z koncernem, który uważają za inną stronę sporu politycznego :)
P.S. Chciałbym również pozdrowić Wirtualną Polskę i przy okazji zapytać ich, dlaczego na Dobrych Programach nie działa prawidłowo wgrywanie obrazków w edytorze blogowym. Nie mogłem dodać żadnej grafiki do tego wpisu :)neron86x