Blog (16)
Komentarze (439)
Recenzje (0)
@XeonBloomfield[overclocking] OC^2

[overclocking] OC^2

07.01.2011 | aktual.: 06.04.2011 16:54

Podkręcanie do potęgi drugiej Czyli przygody z dwujajowym procesorem marki Intel.

Swojego czasu dużo bawiłem się w podkręcanie procesora, pamięci, napięć. Było to jeszcze kiedy pogrywałem od czasu do czasu, ponieważ procesor na którym obecnie pracuje to nie Core i7 920.

Jednak przypominając stare czasy procesor ten był prawdziwym cudem techniki w trakcie premiery. Jego taktowanie, rozmiar pamięci L2 oraz szybkość plasowały go w czołówkach benchmark'owych rankingów.

Mowa tutaj o Intel Core 2 Duo E6700 - 2.66 GHz, 4MB Cache L2 przy wydajności ponad 20 GFlopów.

Zdjęcie przedstawiające ten procesor podkręcony do 3.66 GHz:

376177

Pracuje na nim normalnie przy 3.20 GHz

Test temperatury

Natknąłem się ostatnio na dystrybucje Linux'a GMRL bazującą na Debian'ie. Jest to bardzo ciekawa dystrybucja. Na płycie o rozmiarze 700 MB znajduje się 2.5 GB spakowanych pakietów. Jest w nim dosłownie wszystko. Nie będę przecież ryzykował utratą swoich danych, bądź uszkodzeniem systemu na którym pracuje, dlatego skorzystałem z systemu LiveCD.

W ostatnim czasie coraz częściej słychać było warkot spod biurka. Postanowiłem sprawdzić temperatury w najprawdziwszym stresie jaki może być dla procesora, czyli pełne obciążenie (rzeczywiste!) obydwu rdzeni.

Po odpaleniu dystrybucji GRML z płyty CD zrobiła na mnie wrażenie szybkością działania i posiadaniem ogromnego asortymentu aplikacji. Na jednej płycie dostępne jest 5 środowisk graficznych (lekkich) i masa programów.

Po wywołaniu testu stresowego poprzez wpisanie poniższego polecenia do konsoli:

stress --cpu 256 --io 4 --vm 2 --vm-bytes 128M

Przywitał mnie po kilkunastu minutach taki wynik temperatur (drugie okno od góry z lewej):

376186

90°C na procesorze... dość... dużo jak na obciążony komputer służący do przeglądania internetu, kodowania, testowania aplikacji oraz kodu i trzymania komunikatorów w zasobniku systemowym. Pozostaje jeszcze dość wysoka wartość 45°C na płycie głównej.

Dźwięk jak z lotniska spod biurka większość ludzi by przestraszył. Ja jednak jestem dumny. Komputer po 15 minutach z temperaturą prawie gotującej się wody działa jak należy.

Postanowiłem, że zorganizuje lepszy przepływ powietrza w obudowie, poprzez segregację przewodów i optymalizację ułożenia komponentów wewnątrz komputera... Hałas zmniejszył się prawie od zaraz.

Po kolejnych kilkunastu minutach testu patrząc na dane sensorów:

376191

Temperatura jest nadal wysoka, ale znośna. Wentylator kręci się minimalnie wolniej, co bez obciążenia daje dużą różnice.

Cel osiągnięty - hałas zlikwidowany

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)