Apple robi przymiarki do procesorów AMD Ryzen. Udowadnia to beta macOS 10.15.4
Apple od momentu przesiadki na model programowy x86 pozostaje wierny Intelowi, ale taka sytuacja wkrótce może odejść w niepamięć. W becie macOS 10.15.4 odnaleziono bowiem wzmianki na temat układów z rodziny AMD Ryzen.
O tym, że Apple i AMD żyją w całkiem niezłych stosunkach, nikogo uświadamiać nie trzeba. Firma z Cupertino chętnie wykorzystuje dedykowane karty graficzne Radeon, czy to w komputerach konsumenckich, jak iMac czy MacBook Pro, czy stacjach roboczych pokroju Maca Pro. Procesory czerwonych byłyby jednak czymś świeżym.
W macOS 10.15.4 beta 1, a konkretniej w sterowniku skojarzonym z API Metal pojawiły się wpisy dotyczące układów Picasso, Renoir i Van Gogh. Spostrzegawczy od razu skojarzą, że są to nazwy kodowe kolejnych generacji APU w mikroarchitekturze Zen.
Oznaczałoby to, że Apple pracuje nad programowym wsparciem tychże czipów, a co za tym idzie chce je wykorzystać w swoich urządzeniach. Innego wyjaśnienia nie widzę.
Szok? Cóż, tylko pozornie. Jak wiadomo, Intel szykuje się do rewolucji na polu oferowanych układów graficznych, a relacje Apple'a z Nvidią, delikatnie mówiąc, do najlepszych nie należą. W takim wypadku, kiedy sporą część sterownika i tak trzeba napisać od nowa, rodzi się świetna okazja do ponownego rozpatrzenia za i przeciw ofert potencjalnych dostawców.
Układy stosowane przez AMD w APU tylko nieznacznie różnią się od tych, które trafiają na rynek w samodzielnej formie. Apple powinien zatem dysponować względnie dostosowanym stosem graficznym. Do tego dochodzi argument ceny, który przy porównywalnych osiągach samych procesorów może być tutaj kluczowy. I oto mamy efekt.