Battlefield V: aktualizacja z 12 lutego przyniesie wsparcie dla DLSS
Po miesiącach zapowiedzi i oczekiwań, Battlefield V wreszcie otrzyma wsparcie dla techniki DLSS, pozwalającej na wygładzenie krawędzi i podbicie wydajności zarazem, dzięki wykorzystaniu rdzeni Tensor kart GeForce RTX 20. Stosowny patch pojawi się już 12 lutego.
O technice DLSS na dobrychprogramach mogliście przeczytać już wcześniej, w dłuższym artykule poświęconym benchmarkowi 3DMark Port Royal.
Krótko – jest to nowa metoda wygładzania krawędzi, oparta na koncepcji sieci neuronowej. Karta renderuje obraz w rozdzielczości niższej niż natywna, ale korzystając z wyuczonego modelu SI, skaluje ramkę do oczekiwanych rozmiarów, usuwając jednocześnie schodkowanie krawędzi. Spada tym samym zapotrzebowanie na moc obliczeniową, liczba klatek zaś – rośnie.
Płynna zabawa z ray tracingiem na RTX 2060
Jako że DLSS wymaga do działania jednostek Tensor, obsługują go wyłącznie karty GeForce RTX 20 i Titan V. Przy czym w przypadku RTX-ów ta funkcja jest w Battlefield V wręcz niezbędna, bo o ile produkcja EA Dice świetnie chodzi przy konwencjonalnie generowanym oświetleniu, o tyle wyraźnych trudności przysparza jej ray tracing. Zwłaszcza dysponując słabszym akceleratorem, jak GeForce RTX 2070 czy RTX 2060, każdą szansę na wzrost wydajności trzeba przyjąć z otwartymi rękoma.
Swego czasu Nvidia zadeklarowała, że GeForce RTX 2060 dzięki DLSS, uzyska w Battlefield V z ray tracingiem dwukrotny wzrost liczby generowanych klatek.
I tak, łatka z 12 lutego ma wprowadzić DLSS do Battlefield V. A prócz tego twórcy zapowiadają jeszcze nowy tryb rozgrywki, a mianowicie kooperację dla czwórki graczy, którzy powalczą z przeciwnikami sterowanymi przez komputer w ramach treningu przed właściwą rywalizacją online. Wedle obietnic, nie zabraknie też dużej porcji poprawek znanych błędów i balansu broni.