Chiny deklarują wojnę z kopalniami kryptowalut. Kurs Bitcoina znowu rośnie
Mongolia Wewnętrzna (autonomiczny region chin) podjęła decyzję o zlikwidowaniu wszystkich kopalni kryptowalut do kwietnia 2021 roku. W krypto-górniczym świecie rodzą się obawy, że Chiny mogą zabronić kopania na terenie kolejnych regionów.
Chińscy górnicy kryptowalut upodobali sobie Mongolię Wewnętrzną ze względu na bardzo niskie ceny energii. Wydobycie cyfrowych walut przekłada się na jej ogromne zużycie, więc entuzjaści tego biznesu patrzą przychylnym okiem na takie regiony. Pechowo dla nich, mniej pocieszeni są jego administratorzy.
Na stronie internetowej Komisji ds. Rozwoju i Reform Mongolii Wewnętrznej pojawił się projekt reformy, której celem jest ograniczenie wzrostu zużycia energii do około 1,9 proc. w 2021 roku. W regionie znajduje się wiele kopalni węgla, przez co energia elektryczna jest tania. Przyciągnęło to nie tylko górników kryptowalut, ale też wielu przedsiębiorców z sektora hutniczego.
Jedno ogłoszenie wystarczyło do napędzenia wzrostu Bitcoina
Po poniedziałkowych doniesieniach z Mongolii Wewnętrznej, kurs Bitcoina znów zaczął rosnąć. W ciągu ostatniego tygodnia, kryptowaluta zaliczyła spore spadki według Coinmarketcap. Z rekordowych 58 tysięcy dolarów (21 stycznia) spadła do 43,7 tysięcy (28 lutego). Ostatnie 24 godziny to jednak znów wzrost o około 7,3 proc. w chwili pisania artykułu.
Sam region odpowiada za około 8 proc. łącznej mocy obliczeniowej wykorzystywanej do wydobycia Bitcoinów w Chinach (według University of Cambridge). Z kolei całe Chiny stanowią ponad 65 proc. tej sieci. Powody są oczywiste – to połączenie taniej energii elektrycznej z łatwym dostępem do GPU.
Pojawienie się nowych regulacji prawnych, które uderzą w aż 8 proc. całego wydobycia Bitcoinów w Chinach (nie mówiąc o ETH), wzbudza niepokój w całej branży. Niegdyś chińskie kopalnie odpowiadały za 90 proc. wszystkich transakcji, ale od 2017 roku Pekin ogranicza handel kryptowalutami na terenie swojego państwa. To z kolei sprawiło, że wielu gigantów górnictwa uciekło za granicę, a wśród nich Bitman Technologies Ltd.