Komisja Europejska nie czeka na iPhone'a 7: Apple ma zapłacić 13 mld euro kary
Raz na wozie raz, raz pod wozem. Ogłoszenie terminu oficjalnej premiery nowego iPhone’a zbiegło się w czasie ze znacznie gorszymi dla Apple informacjami: firma będzie musiała zapłacić Irlandii 13 miliardów euro.
Wszystko to za sprawą prowadzonego od ponad dwóch lat przez Komisję Europejską śledztwa w sprawie praktyk podatkowych Apple. Według KE, firma nie dopełniła obowiązków podatkowych, co zostało bez kozery nazwaną nielegalnymi zyskami. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że pozycja Apple w Irlandii była świadomie uprzywilejowana przez władze. Wyrok skomentowała Europejska Komisarz ds. Konkurencji, Margrethe Vestager:
Miało to doprowadzić do unikania przez Apple płacenia podatków od niemal wszystkich zysków ze sprzedaży w UE. Sami zainteresowani oczywiście nie zgadzają się z konkluzjami Vestager – według Apple, Komisarz ignoruje wewnętrzne regulacji Irlandii i próbuje napisać historię firmy w Europie na nowo. Nie zabrakło nawet uwagi, że problemem dla Komisji nie jest to, czy ktoś płaci podatki, a to, który rząd je pobiera.
Podobne stanowisko ma zresztą sam Minister Finansów Irlandii, Michael Noonan. Nie tylko nie zgadza się on z decyzją Komisji Europejskiej, ale także zapowiada złożenie apelacji od wyroku, który jego zdaniem ma godzić w integralność irlandzkiego systemu podatkowego.