Oszuści na OLX dalej wykorzystują nowy sposób płatności. Jest kolejna fałszywa strona
Oszuści na OLX dalej grasują. Nowe oszustwo pokazuje, że cyberprzestępcy dostosowują się do zmian twórców serwisu i stale udoskonalają swoje metody.
We wrześniu platforma udostępniła swój system płatności i program ochrony kupujących. Serwis pozwalający dokonać transakcji szybko stał się pożywką dla oszustów, którzy natychmiast stworzyli fałszywe wersje portalu. Teraz mamy do czynienia z kolejną kampanią.
Na oszusta trafił Krzysztof Majdan, redaktor naczelny serwisu innpoland.pl. W przypadku tego przekrętu ofiarą jest wystawiający przedmiot. Oszust zgłasza się do autora ogłoszenia. Informuje, że jest zainteresowany kupnem, a całość ma się odbyć za pośrednictwem systemu OLX.
W końcu przestępca wysyła link do serwisu, który rzekomo pozwala odebrać wpłacone pieniądze. Podstawiony serwis służy do wyłudzenia danych z karty płatniczej. Ofiara ma wpisać numer karty, ważność i kod CVV.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego przekrętu, tak i teraz strona ma podejrzaną nazwę i pełna jest błędów. Zdziwić może choćby komunikat "Otrzymać 100 PLN", jakby żywcem skopiowany z internetowego tłumacza.
Jak widać teraz na baczność muszą się mieć nie tylko ci, którzy na OLX kupują. Nowy system miał ułatwić transakcje i sprawić, że będą bezpieczniejsze, tymczasem oszuści i tak znaleźli furtkę.
OLX na swojej stronie przypomina:
Warto o tym pamiętać - bez względu na to, czy jest się sprzedającym, czy kupującym.