Otellini: Miałem zaszczyt kierować jedną z najwspanialszych firm na świecie
Miałem zaszczyt kierować jedną z najwspanialszych firm na świecie — tak podsumował swoją pracę w Intelu Paul Otellini, który w maju odejdzie na emeryturę. Zwykle dyrektorzy Intela odchodzili w wielu 65 lat, ale Otellini, który 12 października ukończył 62 lata, postanowił odejść wcześniej.
20.11.2012 13:18
Otellini pracował w Intelu przez 33 lata, zaś kierował nim przez ostatnie 8. Teraz chce oddać kierownictwo w ręce nowego pokolenia. Na swoim koncie odchodzący CEO firmy ma między innymi reorganizację firmy, co zaowocowało falami zwolnień, po których następowały fale zatrudnień, ale między innymi dzięki temu udało się znacznie zwiększyć dochody w skali roku. W tym roku także Intel wszedł na rynek tańszych podzespołów dla urządzeń mobilnych. Debiut w tej dziedzinie miał jednak miejsce dość późno. Zapotrzebowanie na układy dla urządzeń mobilnych jest ogromne i pod względem finansowym Intela wyprzedził już Qualcomm, inni depczą mu po piętach.
Spore szanse na zastąpienie Otelliniego ma obecny dyrektor finansowy, Stacy Smith, o którym mówi się, że będzie najlepiej kontynuować dotychczasową politykę firmy i zagwarantuje ciągłość. Na liście kandydatów jest także obecna wiceprezes Intela, Renee James, która byłaby szóstym (szóstą?) CEO Intela w historii i pierwszą kobietą na tym stanowisku.
