Przyszłość należy do inteligentnych, autonomicznych pojazdów
Nowe auta to cała masa elektroniki, która odgrywa coraz większą rolę. To komputer zapewnia nam większe bezpieczeństwo, starając się wspomagać nas podczas jazdy, a w razie możliwości kolizji stara zrobić wszystko aby jej uniknąć.
25.11.2014 | aktual.: 14.02.2018 15:35
Interesującą koncepcją przyszłości pojazdów jest The Future of automobility, zaprezentowana przez IDEO. Według niej w przyszłości lepiej będziemy wykorzystywać cenną przestrzeń na drodze, pojawią się samojezdne pojazdy, a pracować będziemy mogli również w specjalnych, jeżdżących biurach. Poprawić mają się nasze dojazdy do wyznaczanych miejsc. Dodatkowo, dzięki odpowiedniej technice, samochody będą mogły poruszać się bliżej siebie, bez ryzyka kolizji, bo to komputer zadba o utrzymanie odpowiedniej odległości. Dzięki temu zyskamy więcej przestrzeni na drogach, nie będą już pojawiały się duże przerwy między pojazdami w ruchu i na parkingach.
Przyszłość to również bardziej przyjazne środowisku źródła energii. Już teraz producenci stawiają na silniki elektryczne lub bardziej praktyczne konstrukcje hybrydowe. W przyszłości ilość szkodliwych gazów wydzielanych przez auta ulegnie zmniejszeniu, co według naukowców zmniejszy zahamuje globalne ocieplanie się klimatu.
Jeśli chodzi o zwiększenie komfortu i bezpieczeństwa jazdy, to warto wspomnieć o systemie Steer Assist. Dzięki niemu samochody Volvo, śledząc pojazd przed sobą, będą mogły same zatrzymać się, ruszyć oraz poruszać się za tym pojazdem. Takie rozwiązanie sprawdzi się chociażby w korkach, gdzie obecnie kierowca zmuszony jest do ciągłego ruszania i zatrzymywania się, często przez kilkanaście lub nawet więcej minut. Firma Cadilac planuje w 2017 wyposażyć własne samochody w systemy, które mają oferować autonomiczne sterowanie, hamowanie oraz ma utrzymywać auta na wyznaczanym pasie ruchu. Natomiast japoński koncern Nissan zapowiedział, że w 2020 roku wprowadzi własny autonomiczny pojazd.
Przyszłość to nie tylko samochody osobowe. Godny uwagi jest koncept pojazdu Cody, który miałby zajmować się dostarczaniem przesyłek, od obiadu po nowe ubrania i sprzęt elektroniczny. Poruszałby się on bez kierowcy, natomiast skaner biometryczny pozwoliłby na wydawanie paczki odpowiedniej osobie. Cody mógłby poruszać się poza największym natężeniem ruchu, dzięki czemu zmniejszyłyby się korki. Dodatkowo ten pojazd sprawiłby, że składowanie towarów w magazynach byłoby efektywniejsze i zwiększyłyby się korzyści z dostarczania just-in-time. Oczywiście Cody będzie zasilany bardziej ekologicznymi paliwami, najprawdopodobniej będą napędzać go silniki elektryczne.
Kolejnym rozwiązaniem mają być pojazdy, które można nazwać biurami na kółkach. Ich wnętrze będzie mogło być wykorzystane do stworzenia miejsca pracy. Ogromną zaletą będzie mobilność biura i łatwość dotarcia do wyznaczonego miejsca, z możliwością zabrania ze sobą różnych sprzętów – nawet komputera stacjonarnego i kserokopiarki. Dzięki tym pojazdom będzie można wykorzystać dodatkowe obszary, które wcześniej były zamknięte dla rozwoju.
Patrząc na obecne plany producentów pojazdów oraz takie koncepcje jak The Future of automobility można stwierdzić, ze przyszłość należy do autonomicznych pojazdów, które według ich twórców mają być wydajniejsze, bezpieczniejsze i w pewnym stopniu mają rozwiązać aktualne problemy z korkami i brakiem miejsc parkingowych w dużych miastach. Ponieważ nie będziemy musieli zajmować się prowadzeniem pojazdu, czas ten będziemy mogli wykorzystać w inny sposób – chociażby na pracę. Pojazdy przyszłości będą również posiadały znacznie więcej czujników zapewniających większe bezpieczeństwo, z pewnością pojawi się lepsze współpraca ze smartfonami i innym elektronicznym sprzętem. Dzięki nowym, bardziej ekologicznym źródłom energii zmniejszy się ilość zanieczyszczeń wydzielanych do atmosfery.
Czy obecne silniki zostaną wyparte przez te elektryczne? Patrząc na obecne trendy, można stwierdzić, że tak będzie. Nie można też wykluczyć możliwości, że znajdziemy inne typy paliwa lub pozostaniemy przy rozwiązaniach hybrydowych. Futurolodzy przewidują, że samoprowadzące się pojazdy pojawia się na drogach w Europie i Stanach Zjednoczonych w ciągu najbliższych 15 lat. Natomiast Instytut Electrical and Electronics Engineers w Nowym Jorku przewiduje, że w 2040 roku będą one stanowiły 75% pojazdów na drogach.
Samochody przyszłości pod wieloma względami zapowiadają się naprawdę dobrze. Jednak czy zapewnią taką samą przyjemność z jazdy jak współczesne auta? Raczej nie. Za wszystko będzie odpowiadał komputer, a my tylko będziemy wydawać mu polecenia. Z drugiej strony, samochody przyszłości wydają się być idealnym rozwiązaniem dla osób często podróżujących oraz jako pojazdy do poruszania się po zakorkowanych miastach.
Technika rozwija się bardzo szybko, trudno nadążyć za wszystkimi nowościami na rynku. Przy takim tempie rozwoju wcale nie musimy czekać kilkadziesiąt lat, aby zobaczyć większe zmiany. Prawdopodobnie już niedługo będziemy żyli dłużej, będziemy w stanie efektywniej wykorzystywać zasoby oraz zmieni się nasz sposób podróżowania. .