Samsung Galaxy X – poznaliśmy nowe informacje o składanym smartfonie

Samsung złożył patent, który przedstawia nowy smartfon, a także zasadę działania mechanizmu zapewniającego możliwość zgięcia ekranu. Zawias miałby znaleźć się pośrodku urządzenia i miałby być obsługiwany ruchem jednej ręki. Smartfon zostałby wyposażony w czujnik, którego zadaniem jest wykrywanie pozycji ekranu i odpowiednie dostosowanie interfejsu.

Smartfon z pewnością będzie posiadał nowy typ wyświetlacza, który umożliwiłby elastyczność konstrukcji. Nie jest to nowy pomysł, Samsung nad takimi ekranami pracuje już od kilku lat. W związku z tym, co roku powracają informacje o składanym smartfonie. Elastyczne ekrany pojawiły się już podczas targów CES w 2013 roku. Jedną z opcji jest także wyposażenie smartfonu w dwa oddzielne ekrany, które byłyby połączone za pomocą zawiasu.

Kolejnym wyzwaniem w stworzeniu smartfonu z klapką jest akumulator. W sieci znajdziemy informacje o nowych elastycznych akumulatorach Samsunga. Mimo nietypowej konstrukcji, miałaby zachować wysoką pojemność – 3000 mAh lub w większym wydaniu aż 6000 mAh. Projekt ma być bliski wprowadzenia do masowej produkcji. Ważną kwestią pozostaje jednak odprność takich akumulatorów na uszkodzenia mechaniczne. W związku z tym, jeśli faktycznie Galaxy X byłby składany jak chociażby książka, to raczej akumulator znajdowałby się tylko w jednej części lub w obu, ale byłby podzielony na dwie oddzielne jednostki.

Warto zauważyć, że nad podobnym urządzeniem miał pracować Microsoft. Surface Phone, który działałby pod kontrolą Andromeda OS, miał być wyposażony w dwa ekrany. Urządzenie składałoby się jak książka i zależnie od trybu mogłoby oferować odpowiednio dostosowany interfejs.

Z pewnością Galaxy X pozwoliłby Samsungowi na stworzenie innowacyjnej konstrukcji. Firma mogłaby udowodnić, że faktycznie należy do czołówki w kwestii wprowadzania nowych rozwiązań na rynek. Pojawiające się z coraz większą intensywnością informacje sugerują, że faktycznie Galaxy X powstaje. Wciąż jednak nie wiemy, jak faktycznie będzie wyglądał. Jedną z opcji jest zapewnienie możliwości nieznacznego zgięcia całej konstrukcji wraz z ekranem. Możliwe jednak, że smartfon moglibyśmy złożyć zupełnie jak książkę, co może zapowiadać drugą młodość dla telefonów z klapką. Przy drugiej opcji, prawdopodobnie dostalibyśmy dwa wyświetlacze.