Synology Diskstation DS416j — ostatnie wrażenie
No i nasz redakcyjny sprzętowiec kazał oddać brzydkie, acz funkcjonale, czarne pudełko z 4 dyskami SSD. Pudełko pewnie pojechało do kolejnego recenzenta. Czekam więc co o tym urządzeniu napisze kolejny bloger. Ja tymczasem zapraszam na drugą część moich zmagań z tym świetnym urządzeniem
Na początek trochę multimediów
Siłą nowoczesnych dysków NAS można poznać po możliwościach strumieniowego przeglądania jego zasobów. Aby nasze zasoby multimedialne były odpowiednio skatalogowane i bezproblemowo dostępne na różne platformy (zarówno stacjonarne jak i mobilne) możemy skorzystać z 3 narzędzi dostępnych oczywiście w Centrum pakietów, te narzędzia to: Audio Station, Photo Station i Video Station. Obsługa tych programów jest prosta i intuicyjna a w Internecie dostępny jest nie jeden poradnik jak to odpowiednio skonfigurować.
Może tak do archiwizacji
Jednym z głównych zastosowań takiego urządzenia może być archiwizacja danych. Dzięki odpowiedniemu pakietowi z Centrum pakietów Synology cała operacja jest szybka, prosta i bezproblemowa. Nie będę opisywał całej procedury, bo jest dostępna na stronach Synology. Ja mogę powiedzieć, że konfiguracja aktualizacji na 5 komputerach zajęła mi niecałe 10 minut
Strona konfiguracji archiwizacji ze strony Synlology wygląda następująco:
A może tak go do firmy
Niestety ograniczenia czasowe uniemożliwiły mi szersze sprawdzenie tego ustrojstwa w pracy. jednakże zainstalowałem ów NAS w sieci firmowej i na kilku kompach autorski program Synology do backupu. Sam program sprawdził się rewelacyjnie, nie obciążał procesora a powierzone zadania wykonywał w miarę szybko i bez problemowo.
Całość sprawdziłem na 3 wersjach Windowsa tj 7, 8.1 i 10 żadnych problemów nie zauważyłem zarówno przy tworzeniu kopii całościowych jak i przyrostowych. Dla testów ustawiłem 10 komputerów do jednoczesnego robienia kopii zapasowej, NAS nie robił żadnych problemów i wszystkie kopie zapisał bezproblemowo. Może to zasługa właśnie dysków SSD, że pomimo sporego obciążenia wszystko poszło sprawnie.
Wracamy do domu
W ostatni wieczór testowania połączyłem jeszcze raz NAS'a do sieci domowej i sprawiłem możliwości DLNA i kolejny raz byłem pozytywnie zaskoczony. Co prawda dwa "smart-telewizory" (Philips i Sony) nie miały w swoich zasobach żadnej apki do obsługi dysków, ale strumieniowanie materiału wideo odbywało się (ten sam plik jednocześnie do dwóch telewizorów - obydwa po wifi) bezproblemowo, co jest niemożliwe przy mojej obecnej konfiguracji tj. router, a do niego połączony dysk USB 3.0.
Tym razem podsumowania nie będzie
Można by tak bez końca opisywać poszczególne pakiety i kolejne możliwości tego świetnego urządzenia, ale nie o to przecież chodzi:) Jak wspominałem ostatnio trzeba by pełnego miesiąca (bez jedzenia, spania i pracy) aby przetestować wszystkie pakiety. Nie pozostaje nic innego jak zakupić sobie takie urządzenie. Szkoda tylko, że wstępne opisy niektórych aplikacji są po angielsku.
Szkoda jednak, że nie miałem w tym czasie zwykłych dysków talerzowych wtedy niektóre testy można byłoby powtórzyć z tradycyjnymi dyskami może coś ciekawego by to pokazało.
Jednak kilka wniosków jest
- Wniosek 1 - Dalej nie kapuje czy zastosowanie dysków SSD miało sens czy nie. Niestety, ale bez porównań ze zwykłym dyskami HDD nie odpowiem na to pytanie
- Wniosek 2 - Musze kupić coś podobnego do domu, bo przez te 2 tygodnie moi domownicy przyzwyczaili się do tego NAS'a i krzyczą na mnie, że nic im teraz nie działa.
- Wniosek 3 - W dzisiejszych czasach to już chyba każda siec domowa powinna być wyposażona w takie urządzenie.
- Wniosek 4 - do domowych zastosowań 2-dyskowe urządzenie powinno w zupełności wystarczyć. No i cena jest wtedy o wiele atrakcyjniejsza.
No cóż, pozostaje tylko podziękować redakcji za udostępnienie urządzenia do testów i powzdychać, że takie urządzenie przydałoby się w domu. Dziękuję. ---‑- Na koniec oczywiście spis treści mojego bloga i zapraszam do moich wpisów. Polecam szczególnie ten wpis, gdzie opisałem poprawne formatowanie wpisów na blogu, bo niektóre pomimo świetnej treści formatowanie mają niepoprawne. Ponadto polecam ten wpis na forum gdzie Semtex opisał jak umieszczać grafikę na blogu. Informuję także, że wszystkie grafiki, użyte w wpisach są mojego autorstwa lub są dostępne w otwartej licencji lub są pobrane z oficjalnych stron podmiotów, o których wspominałem we wpisie. Pozdrawiam Shaki81