Windows 10 w wersji 32‑bitowej powoli odejdzie do historii. Od czerwca nowe komputery tylko x64

Microsoft powoli odcina się od 32-bitowego Windowsa 10. Jak zauważono w oficjalnej dokumentacji, w praktyce od przyszłego miesiąca nowe komputery tworzone przez producentów będą działać wyłącznie pod kontrolą 64-bitowych wersji Windows 10. Zmiany wejdą w życie wraz z majową aktualizacją systemu, której spodziewamy się pod koniec bieżącego miesiąca.

Microsoft powoli odcina się od 32-bitowego Windowsa 10, fot. Oskar Ziomek
Microsoft powoli odcina się od 32-bitowego Windowsa 10, fot. Oskar Ziomek
Oskar Ziomek

14.05.2020 12:40

W efekcie, wszyscy producenci, którzy chcieliby zastosować w swoich komputerach najnowszą wersję OEM Windowsa 10, będą zmuszeni do korzystania z wydania 64-bitowego. W praktyce zmiana może dotknąć głównie producentów najtańszych notebooków czy tabletów z Windows 10, gdzie rzeczywiście zdarzały się 32-bitowe wersje Windows 10. W znakomitej większości droższych sprzętów, wersja x64 i tak była najpopularniejsza.

Co istotne, zmiana dotyczy tylko nowych komputerów – Microsoft przestanie udostępniać 32-bitową wersję OEM Windowsa 10 począwszy od wydania 2004 i nie będzie to miało wpływu na istniejące laptopy z 32-bitowym Windowsem 10. Podobnie nie będzie problemu z intencjonalną instalacją tej wersji w przypadku licencji BOX i korzystania na przykład z narzędzia Media Creation Tool.

Microsoft zapewnia, że rezygnacja z udostępniania 32-bitowej wersji OEM nie ma wpływu na kwestię wydawania aktualizacji. Co więcej, z komunikatu można wywnioskować, że producenci chcący stworzyć nowe komputery z Windows 10 w 32-bitowej wersji, będą mogli ominąć to ograniczenie, fabrycznie instalując starszą kompilację od wersji 20H1. W tej chwili nic nie wskazuje wprost na to, by użytkownik takiego systemu nie mógł go później zaktualizować do najnowszej wersji za pośrednictwem Windows Update.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (151)