Android sprzedaje się najlepiej. Tracą na tym inni, również Windows Phone
Firma Strategy Analytics zajmująca się tworzeniem analiz i badaniem rynku opublikowała ciekawy raport na temat sprzedaży smartfonów na świecie. Android zdecydowanie dominuje, ale to prawdę mówiąc było do przewidzenia patrząc, jak producenci zalewają rynek kolejnymi urządzeniami z tym systemem na pokładzie. Powody do niezadowolenia ma Microsoft, bo jego Windows Phone wypadł dosyć słabo. Niestety nie pomagają tutaj ogromne ilości pieniędzy wpompowywane w system, oraz jego intensywne rozwijanie – sprzedaż jest gorsza niż przed rokiem.
01.08.2014 11:55
Według badań, wzrost sprzedaży smartfonów systematycznie spada. Może zabrzmieć to dziwnie, ale jest jak najbardziej logiczne – co roku sprzedaje się ich coraz więcej, niemniej tempo tego wzrostu jest coraz wolniejsze: zmiana z 2012 na 2013 wynosiła aż 49%, obecnie to już tylko 27%. Wynika to z kilku czynników, sytuacja wygląda różnie na innych rynkach: Ameryka Północna i Europa stabilizują się, rynki są bowiem nasycone i nowości nie są tak ochoczo przyjmowane. W górą idą słupki odpowiedzialne za ujęcie Afryki i Azji. Przede wszystkim Indie i Chiny to kraje, w których notuje się ogromny wzrost zainteresowania tego typu urządzeniami.
Ciekawie wyglądają informacje dotyczące sprzedaży urządzeń wyposażonych w konkretny system operacyjny. Zdecydowanym liderem jest Android, bo aż 85 procent urządzeń sprzedawanych w drugim kwartale tego roku działała właśnie pod jego kontrolą. W ubiegłym roku było to także niemało, bo 80 procent. Skoro Android zyskał, ktoś inny musiał stracić... a straciły wszystkie inne liczące się systemy. Udział w sprzedaży iOS od Apple spadł z 13,4 do 11,9 procenta, Microsoft ze swoim Windows Phone to zmiana z 3,8 na 2,7 procenta. Najmocniej zmianę odczuło Blackberry, które trapione problemami finansowymi i dostarczające na rynek tylko niewielką ilość modeli skurczyło się z 2,4 do zaledwie 0,6 procenta.
Gdy przejdziemy z procentów do liczb, widać jaką skalę ma ten przemysł: drugi kwartał to aż 249 milionów urządzeń z Androidem, jakie trafiły do konsumentów. Apple w tym samym czasie sprzedało ich „tylko” 35 milionów. Microsoft ma powody do narzekania, bo pomimo wypuszczenia kolejnych modeli, pomimo aktualizowania systemu i dodawania do niego nowych funkcji i wreszcie pomimo zniesienia opłat licencyjnych, notuje spadek z niemal 9 milionów w ubiegłym roku do 8 milionów obecnie. System ten rozwija się bardzo dynamicznie, stanowi platformę stabilną i dla większości użytkowników w pełni wystarczającą, a jednak sprzedaży nie udaje się podnieść na odpowiednie poziomy.
Na rynku istnieją co prawda inne platformy, ale nie są one zbyt popularne. Dla przykładu Firefox OS oprócz Ameryki Południowej w zasadzie się nie liczy i nie jest w stanie zaistnieć w statystykach. Póki co pozycja Androida wydaje się nie do zachwiania, ale przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu można było mówić o dominacji Nokii, która obecnie znaczy niewiele. Dotychczasowe próby wybicia się ponad systemy od Apple i Google nie są udane, nawet przy wielkich inwestycjach finansowych, niemniej na tak dynamicznie rozwijającym się rynku nic nie jest wykluczone.