Aplikacje do zamawiania jedzenia - jest w czym wybierać
Uber Eats, Glovo, Wolt, Pyszne.pl pozwalają na zamawianie jedzenia, które w szybki i wygodny sposób, pojawia się przed naszymi drzwiami, gdy np. planujemy spotkanie z przyjaciółmi, a nie mamy pomysłu na obiad, lub po prostu mamy ochotę na coś smacznego. Każda z firm współpracuje z innymi restauracjami i oferuje różne koszty oraz warunki dostawy.
22.07.2022 | aktual.: 23.07.2022 19:35
Wybraliśmy i opisaliśmy cztery najpopularniejsze aplikacje do zamawiania jedzenia. W ramach porównania zwróciliśmy szczególną uwagę na różnorodną ofertę, komfort użytkowników oraz dodatkowe funkcje. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o aplikacjach do zamawiania jedzenia.
Uber Eats – najbardziej znana aplikacja do zamawiania jedzenia
Uber Eats to prawdopodobnie najbardziej znana aplikacja do zamawiania jedzenia działająca na polskim rynku. Głównym obszarem działalności amerykańskiej firmy jest przewóz pasażerów, ale od 2017 roku oferuje ona szybkie dostawy jedzenia za pomocą osobnej aplikacji mobilnej, czyli Uber Eats.
By zamówić jedzenie, należy pobrać Uber Eats i założyć konto, potwierdzając numer telefonu oraz adres email. Aplikacja poprosi nas o dodanie danych karty płatniczej, z której zostaną pobrane opłaty za zamówienie. Można to zrobić później, klikając w przycisk "Konto" i wybierając opcję "Portfel".
Lista dostępnych restauracji wyświetla nam się od razu po włączeniu Uber Eats. Wystarczy kliknąć w interesujący nas lokal i wybrać produkty do zamówienia. W trakcie tego procesu aplikacja może poprosić o doprecyzowanie składu dania, czy np. o wybór sosu.
Gdy wybierzemy już wszystkie potrawy i napoje, wystarczy kliknąć w czarny przycisk "Przejdź do kasy". Wyświetlą nam się informacje na temat warunków dostawy, rabatów, a także finalna kwota zamówienia. Gdy je zaakceptujemy, trzeba chwilę poczekać, by restauracja potwierdziła przygotowywanie dania.
Wystarczy wtedy zaczekać. Uber Eats pokazuje trasę kuriera na żywo, oznaczając go jako pinezkę na mapce, dzięki czemu na bieżąco można śledzić dostawę. Aplikacja umożliwia zapłacenie za pomocą karty oraz PayPal. Oferta dostępnych restauracji jest dość szeroka, choć rzecz jasna różni się od miejsca zamieszkania.
Glovo – jedzenie nie tylko z restauracji
Glovo, czyli dawny Pizzaportal.pl, to aplikacja mobilna do zamawiania jedzenia, ale też innych produktów. Zasadniczo przez Glovo możemy zamówić prawie wszystko – jedzenie z restauracji, artykuły spożywcze i przemysłowe, suplementy diety z aptek, a nawet alkohol.
Po pobraniu aplikacji Glovo i założeniu konta wyświetli nam się sześć kategorii: sklepy i apteki, kawa i przekąski, artykuły spożywcze, sklepy z alkoholem, cokolwiek oraz jedzenie. Nas interesuje ta ostatnia. Gdy klikniemy w przycisk "jedzenie", wyświetlą nam się pobliskie restauracje współpracujące z Glovo, a także oferty specjalne.
Gdy wybierzemy już restaurację, pojawi nam się lista dań oraz napojów. Po kliknięciu w danie możemy je spersonalizować zgodnie z własnymi preferencjami, np. wybierając sos lub mięso. Jak już podejmiemy decyzję, wystarczy kliknąć zielony przycisk "Zamów".
Pojawi się podsumowanie zamówionych produktów oraz możliwość wyboru adresu i godziny dostawy. Aplikacja pokaże też koszty, jakie poniesiemy. Jeśli wszystkie dane się zgadzają, należy kliknąć przycisk "Potwierdź zamówienie". Gdy restauracja zaakceptuje jego przyjęcie, aplikacja pokaże mapkę, na której można śledzić na żywo trasę kuriera.
Glovo cieszy się ogromną popularnością dzięki możliwości zamawiania właściwie czegokolwiek, ale duża część klientów korzysta z aplikacji dzięki szybkim dostawom jedzenia. Bardzo szeroki wybór restauracji to główna zaleta tej aplikacji.
Wolt – szybkie dostawy od fińskiej firmy
Wolt wszedł na polski rynek w 2018 roku i od razu zyskał dużą popularność wśród Polaków. Jako aplikacja do dostarczania jedzenia skupia się na wysokiej jakości usług – zgodnie z założeniem zamówienie powinno być dostarczone w 35 minut.
By zacząć korzystanie z aplikacji, należy pobrać Wolt i dokonać rejestracji. Gdy uruchomimy aplikację, pojawi się menu główne, w którym możemy wybrać interesującą nas restauracje. Wolt oferuje też dostawy z niektórych sklepów oraz usługę Wolt+. Jeśli ją wykupimy, w zamian za comiesięczną opłatę w wysokości 14,99 zł aplikacja oferuje całkowicie darmowe dostawy.
Gdy wybierzemy interesujące nas dania oraz dostosujemy ich skład, powinniśmy kliknąć w niebieski przycisk "Zobacz zamówienie" i przejść do koszyka. Wyświetlą się wtedy najważniejsze informacje na temat zamówienia – adres, wybrane produkty oraz koszty. Wystarczy zapłacić za pomocą Google Play lub kodu BLIK, a restauracja zacznie przygotowywać zamówienie.
W Wolcie, podobnie jak w innych aplikacjach do zamawiania jedzenia, możemy śledzić trasę kuriera na żywo. Oferta dostępnych restauracji jest nieco mniejsza niż u konkurencji, ale każdy klient powinien znaleźć coś dla siebie. Dużą zaletą jest subskrypcja Wolt+, która spodoba się osobom regularnie korzystającym z aplikacji do zamawiania jedzenia.
Pyszne.pl – nazwa mówi sama za siebie
Pyszne.pl to najstarsza aplikacja do zamawiania jedzenia na polskim rynku. Użytkownicy mogą zamówić posiłek z setek dostępnych miejsc. Firma chętnie współpracuje z mniejszymi restauracjami, ale też z największymi sieciami gastronomicznymi.
Po pobraniu Pyszne.pl, założeniu konta i wybraniu lokalizacji wyświetli się menu z proponowanymi restauracjami. Podobnie jak w przypadku innych aplikacji do zamawiania jedzenia, należy wybrać interesujące nas produkty i przejść do koszyka. Wyświetlą się tam informacje na temat zamówienia. Pyszne.pl daje możliwość zapłacenia przez PayU, kartę bankową oraz BLIK.
Oferta Pyszne.pl jest rozbudowana, a aplikacja oferuje dostawy z różnych, często niepozornych miejsc. Ważną zaletą jest możliwość zamówienia odbioru osobistego dania na wybraną godzinę – to przydatne rozwiązanie dla osób wychodzących z pracy lub po prostu ceniących własny czas.
Szeroki wybór aplikacji do zamawiania jedzenia sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Niezależnie od tego, czy wybierzecie Uber Eats, Wolta, Glovo czy Pyszne.pl, życzymy wam smacznego!
Tomasz Bobusia, dziennikarz dobreprogramy.pl