Apple ma pomysł na zwiększenie sprzedaży iPhone'ów. Nie, nie chodzi o niższą cenę
Nowy iPhone XR ma być obecnie najlepiej sprzedającym się smartfonem Apple. Nie oznacza to jednak, że zainteresowanie spełnia oczekiwania Apple – wcześniejsze raporty sugerują sprzedaż poniżej wstępnych założeń. Firma z Cupertino wpadła jednak na pomysł, aby zwiększyć zainteresowanie nowymi modelami. Nie, nie chodzi o zmniejszenie zbyt wysokiej ceny.
Według raportu opublikowanego przez serwis Bloomberg, Apple miał wstrzymać pracę wybranych działów marketingu i przynieść większość sił na promocję tegorocznych iPhone’ów. Warto zauważyć, że te informacje można uznać za potwierdzenie zbyt niskiego zainteresowania nową ofertą Apple.
Co ciekawe, po wejściu na oficjalną stronę Apple w wersji skierowanej na rynek USA, pojawia się teraz sporych rozmiarów komunikat. Promuje on transakcję, w ramach, której można kupić iPhone’a XR w niższej cenie – 449 dolarów po oddaniu iPhone’a 7 Plus. Jednakże, oficjalne ceny nowych iPhone’ów nie uległy zmianie i jak wielu zauważa, wciąż są za duże, nawet jak na urządzenia z logo nadgryzionego jabłka.
Apple najwidoczniej wierzy w siłę marketingu. Jak już wcześniej wspomniałem – powiększone zostały zespoły marketingu skupione wokół sprzedaży nowych iPhone’ów. Według źródła, na które powołuje się Bloomberg, ruch ten miał zostać wykonany już w październiku – miesiąc po pojawieniu się iPhone’a XS i XS Max.
Pierwsze zmiany, które mogły zostać wykonane przez zwiększony oddział marketingowców, to… nowe opisy na stronie głównej. Zostały one rozbudowane i przedstawiają najważniejsze cechy nowych modeli. W przypadku iPhone’a XR, dowiemy się, że smartfon długo pracuje na jednym ładowaniu, zapewnia topową wydajność i świetną jakość zdjęć. Opisy zostały zmieniona w amerykańskiej wersji sklepu. Z kolei chociażby w Polsce pozostały bez zmian – iPhone XR to wciąż informacja cały jest olśnieniem.
Trudno obecnie ocenić wpływ zmian w marketingu na sprzedaż nowych iPhone’ów. Jednakże trzeba mieć na uwadze, że specjaliści od reklamy nie będą mieli łatwego zadania. Owszem, nowe iPhone’y to świetne urządzenia, jedne z najlepszych na rynku. Aczkolwiek, nie wprowadzają dużych zmian względem zeszłorocznego modelu X i są naprawdę drogie. Ponadto, mimo wysokiej ceny, zawartość opakowania pozostawia pewien niesmak – Apple nie pokusił się nawet o dorzucenie szybkiej ładowarki.