Awaria "wszystkiego" w internecie. Krótki problem wielu serwisów w Polsce
Wielu administratorów serwisów i usługodawców w Polsce 28 lutego około godziny 9:35 zmierzyło się z poważnym problemem. Użytkownicy zaczęli masowo zgłaszać awarie, bo strony przestały na chwilę działać. Trudno powiedzieć z całkowitą pewnością, co było przyczyną tej niedyspozycji.
28.02.2022 | aktual.: 28.02.2022 12:00
Kiedy grupa Anonymous nieustannie atakuje rosyjskie serwisy i skupia się na utrudnianiu pracy propagandowym mediom, w Polsce około godziny 9:35 na kilkanaście minut zamarło "wszystko w internecie". Strony zaczęły się ładować bardzo powoli lub nie reagowały wcale. Użytkownicy zaczęli masowo zgłaszać problemy w serwisie downdetector.
W szczycie awarii pojawiło się m.in. 15 tys. zgłoszeń użytkowników internetu Vectra czy kilka tysięcy od klientów sieci Play. W praktyce niedostępne były też banki i media społecznościowe. Chwilę później wszystko wróciło do normy. Trudno jednoznacznie powiedzieć, co było przyczyną takiej niedyspozycji, ale szeroka skala wskazuje na poważniejszą awarię dotyczącą usług sieciowych używanych przez wszystkich.
Tutaj może chodzić o serwery DNS lub główne węzły komunikacji internetowej w kraju. W sieci pojawiają się także komentarze sugerujące, że niedyspozycja polskich serwisów mogła być skutkiem cyberataku ze strony rosyjskiej. Na tę chwilę takie opinie mają jednak wyłącznie charakter spekulacji i wydają się mało prawdopodobne, gdyż awaria była krótkotrwała i jednorazowa.
Stale obserwujemy sytuację polskich serwisów w sieci i będziemy na bieżąco informować o ich ewentualnych problemach w najbliższym czasie. W chwili pisania niniejszego tekstu, wszystkie duże serwisy w kraju zdają się natomiast działać bezproblemowo, a w serwisie downdetector nie ma bieżących raportów o błędach w nadmiernej liczbie.