Citroen e‑C4: System zarządzania energią, napęd elektryczny i zasięg
Citroen e-C4 to kolejny model koncernu Stellantis z napędem elektrycznym. Tym razem jest to model z segmentu C, który oferuje bardzo wysoki komfort podróży i przyzwoity zasięg, choć nie w każdych warunkach. Jak spisuje się w trasie i w mieście? Czy system zarządzania energią pozwala na optymalne wykorzystanie napędu?
System zarządzania energią
System zarządzania energią w Citroenie e-C4 jest bardzo podstawowy i niestety nie przekazuje kierowcy zbyt wielu informacji. Przykładowo w testowanym przeze mnie jakiś czas temu Volkswagenie ID.3 mogłem sprawdzić, ile energii zużywa konkretna funkcja w samochodzie. Tutaj mamy do dyspozycji podstawowe informacje, choć pomocnym może być wykres, który pokazuje poziom zużytej i odzyskanej energii na przestrzeni ostatnich 30 minut. Nie jest to zbyt dokładne i czytelne, ale w pewnym stopniu pozwala dopracować styl jazdy w celu minimalizacji zużycia energii.
Rodzaj zastosowanego napędu, zużycie energii i ładowanie
Citroena e-C4 wyposażono w baterię o pojemności 50 kW, co według producenta przekłada się na zasięg do 350 kilometrów. Podczas mojego testu było dość zimno i pogoda była zmienna, ale przy bardzo łagodnym traktowaniu pedału gazu, w trybie Eco i podróżując z prędkościami miejskimi, osiągnięcie ponad 300 kilometrów nie stanowi najmniejszego problemu. Jeśli kierowca dobrze pozna auto, przekroczenie 330-340 kilometrów zasięgu również jest osiągalne.
Podczas mojego przejazdu po zatłoczonej Warszawie oraz spokojnej jazdy po Radomiu, pokonując około 100 km, zużyłem 16,5 kWh/100km. Czasami jechałem dynamicznie, czasami snułem się w korku itp. Wydaje mi się, że jest to wynik zbliżony do zapewnień i jeśli ktoś się postara, z pewnością „utnie” z wyniku 1 kWh. To z kolei przełoży się na deklarowany zasięg ponad 300 km. Zupełnie inaczej jest w trasie przy prędkościach 120-140 km/h. Zasięg znika w oczach a zużycie energii przekracza 25 kWh/100km.
Zasięg nie jest problemem, jeśli użytkownik będzie miał gdzie doładować auto np. po dotarciu do pracy lub na zakupy. Ponownie, wszystko zależy od infrastruktury i dostępnej ładowarki, ale w optymalnych warunkach, doładowanie auta od 0 do 80%, zakładając wykorzystanie ładowarki o mocy 100 kW, zajmie około 30 minut. Należy pamiętać, że po przekroczeniu 80% prędkość ładowania bardzo spada i nawet producenci nie zalecają, aby doładowywać baterię „pod korek”. Jeśli ktoś będzie miał tyle szczęście i trafi w Polsce na sprawną i nie zajętą ładowarkę o takiej mocy, półgodzinne ładowanie jest w pełni akceptowalne.
Podsumowanie
Citroen e-C4 to kolejny bardzo ciekawy „elektryk” w portfolio koncernu Stellantis. Pod względem wydajności w mieście nie ma się czego wstydzić, w trasie z kolei nie czuje się najlepiej. Szkoda, że Citroen przy okazji wprowadzania nowego modelu do gamy nie pokusił się o rozszerzenie funkcjonalności systemu o dokładniejszą analizę zużycia energii itp. Może zmieni się to w przyszłości przy okazji liftingu lub nowych modeli.
- Wydajny napęd elektryczny
- Osiągalny zasięg w mieście to nawet 350 km
- Szybkie ładowanie do 100 kW
- System info-rozrywki wymaga poprawy
- Niewiele informacji nt. zużycia energii itp.