COVID-19 kontratakuje. Podaż chipów jeszcze się pogorszy

Ponieważ liczba nowo zdiagnozowanych przypadków COVID-19 w Malezji wciąż przekracza 4000 przypadków dziennie premier Muhyiddin ogłosił przedłużenie lockdownu. Wpłynie to na możliwości produkcyjne tamtejszych producentów półprzewodników, którzy mogą działać na poziomie około 60 proc. swoich możliwości.

Płytka drukowana z kondensatorami MLCC i aluminiowymi
Płytka drukowana z kondensatorami MLCC i aluminiowymi
Źródło zdjęć: © Unsplash.com | Michael Dziedzic
Przemysław Juraszek

Ogólnie rzecz biorąc Azja Południowo-Wschodnia stanowi 27 proc. światowego przemysłu pakowania i testowania półprzewodników, a sama Malezja stanowi aż 13 proc. światowej produkcji. W dobie ogromnego popytu całej branży technologicznej oraz samochodowej brak wyczekiwanej poprawy produkcji dodatkowo pogorszy i tak już złą sytuację na rynku.

W Malezji znajduje się wiele firm będących też częścią takich gigantów jak AMD, Intel, ASE bądź NXP zajmujących się produkcją, testowaniem oraz pakowaniem półprzewodników. W 2019 roku Malezja dzięki tej branży była w stanie wygenerować blisko 29 mld USD.

Malezja od lat jest jednym z najważniejszych dostawców komponentów pasywnych w postaci np. wykorzystywanych wszędzie wielowarstwowych kondensatorów ceramicznych (MLCC), które znajdziemy w procesorach, kartach graficznych (zazwyczaj im jest ich więcej, tym lepiej) jak i wielu innych rzeczach. W Malezji znajduje się czwarta pod kątem produkcji fabryka Taiyo Yuden.

Drugą grupę stanowią producenci kondensatorów aluminiowych (Nippon Chemicon i Nichicon) oraz tantalowych (filia amerykańskiej firmy AVX). Zakłady ma też tam Panasonic będący liderem w produkcji kondensatorów półprzewodnikowych.

Jedna z firm mających tam swoje zakłady Yageo ogłosiła w swoim oświadczeniu, że pierwszeństwo dostaw będzie należeć do podmiotów prawnych, czyli w skrócie kontrahentów rządowych związanych ze służbami bądź wojskiem.

Sporo osób z branży miało nadzieję na zniesienie obostrzeń, co pozwoliłoby tamtejszym zakładom wrócić do 100 proc. produkcji. Niestety decyzja premiera Muhyiddina spowodowała, że problem z dostępnością komponentów będzie jeszcze trwał.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
rynekprodukcjakryzys
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)