Edge — animacje w HTML5 według Adobe
Firma Adobe postanowiła spróbować swoich sił w tworzeniu oprogramowania wspomagającego tworzenie treści z wykorzystaniem CSS3 i HTML5.
01.08.2011 13:30
Dotychczas odpowiedzią Adobe na zapotrzebowanie na atrakcyjną wizualnie treść w sieci zawsze był Flash, więc pojawienie się narzędzia do tworzenia animacji w HTML5 w Adobe Labs jest pewnym zaskoczeniem. Nowy projekt znany jest pod nazwą Edge. Wersja podglądowa Edge dla systemów Windows i Mac OS X jest już dostępna na stronach Adobe Labs. Program na razie pozwala dodawać animacje i efekty do stron internetowych. Generowany przez Edge kod to głównie animacje CSS3 kontrolowane przez skrypty JavaScript korzystające z biblioteki jQuery. Oczywiście wszystko można wykonać ręcznie, jeśli ma się wprawę w pisaniu kodu, jednak Edge ma ułatwić pracę z animacjami projektantom. Podobnie jak w programach do animacji Flash, Edge umożliwia kontrolę nad zdarzeniami i efektami na osi czasu i kopiowanie efektów między obiektami. Warto zaznaczyć, że jest to jak dotąd jedyne narzędzie tego typu charakteryzujące się podejściem WYSIWYG (what you see is what you get).
W kolejnych wersjach Edge pojawi się również zaawansowana obsługa kształtów (obecnie można pracować jedynie z prostokątami i prostokątami o zaokrąglonych rogach) i możliwość pisania własnych funkcji, co z kolei pozwoli na tworzenie interaktywnych treści. Obecnie Edge obsługuje grafiki w formatach SVG, PNG, GIF i JPEG, w planach Adobe ma dodanie również elementów audio i wideo, oraz obiektów Canvas. Gotowy produkt trafi do sprzedaży w przyszłym roku. Być może premiera Edge będzie towarzyszyć wydaniu wersji CS6 Adobe Suite. Ponadto Edge będzie integrował się z Dreamweaverem. Na razie nie wiadomo, czy będzie częścią Adobe Suite.
Można odnieść wrażenie, że Adobe traci wiarę w nieśmiertelność technologii Flash i pracuje nad „planem B”. Najwyższa pora, żeby firma nieco odpuściła promowanie swojej zamkniętej wtyczki i udzieliła wsparcia rozwijającemu się standardowi HTML5. Jednak dla firmy, która od lat broni dziurawej, obciążającej urządzenia technologii, promocja nowego produktu może nie być łatwa. Jednak ostatnie działania Adobe wskazują na to, że firma pracuje nad zmianą swojego wizerunku.