Fałszywy WhatsApp krąży po sieci. Nie instaluj go pod żadnym pozorem
Zmiany w regulaminie WhatsAppa rozeszły się szerokim echem po sieci. Wielu użytkowników nie było zadowolonych faktem, że teraz (od 15 maja) ich dane są gromadzone na serwerach Facebooka.
27.05.2021 16:12
Wszędzie tam, gdzie pojawi się niezadowolenie użytkowników, tam też znajdą się chciwi cyberprzestępcy. Wygląda na to, że w sieci pojawiła się fałszywa wersja instalatora aplikacji WhatsApp na Androida. Zaobserwował ją Piotr Kowalczyk z zespołu CERT Orange Polska. Na razie niewiele wiadomo, ale szczegółów możemy się sami domyśleć.
Mowa o pliku instalacyjnym "whatsapp.apk". Hipotetycznie powinien służyć do zainstalowania aplikacji WhatsApp na urządzeniu z systemem Android. Jednak nigdy nie możemy być tego pewni, dlatego lepiej nie pobierać plików instalacyjnych z nieznanych źródeł. W wykrytym przez Piotra Kowalczyka pakiecie krył się malware Anubis.
To bardzo dobrze znane złośliwe oprogramowanie atakujące urządzenia z systemem Android. Chociaż istnieje zaledwie od 2017 roku, jest uznawany za jeden z groźniejszych trojanów bankowych. Malware rozprzestrzenia się za pomocą złośliwych witryn, z których pobiera się fałszywą aplikację. Zdarzały się jednak przypadki, w których Anubis można było pobrać ze Sklepu Play Google. Nie bezpośrednio, ale przez aplikację, która prosiła o pobranie dodatkowej zawartości.
Po zainstalowaniu, Anubis ukrywa swoją ikonę aplikacji i działa w tle. Zapisuje między innymi wszystkie dane z klawiatury. Oprogramowanie przechwytuje także wszystkie wiadomości SMS i połączenia. To pozwala na autoryzację wszelkich przelewów, już po tym, jak w ręce cyberprzestępcy wpadną dane logowania do bankowości mobilnej.
Fałszywy WhatsApp w sieci – zareklamują go jako alternatywa dla nowego regulaminu
Z pewnością pojawienie się fałszywego pliku instalacyjnego dla WhatsAppa w tym momencie jest nieprzypadkowe. Oczywiście to nie pierwszy taki przypadek w historii. Tak popularne aplikacje zawsze znajdują się na celowniku cyberprzestępców. Teraz możemy jednak spodziewać się ataku kierowanego.
W sieci, a być może też w mediach społecznościowych, przestępcy mogą chcieć zareklamować alternatywę użytkownikom komunikatora WhatsApp. Główną metodą przekonania do swojej fałszywej aplikacji może być oferta apki rzekomo omijającej nowy regulamin. Pamiętajcie - instalujcie tylko aplikacje ze zweryfikowanych źródeł.