Filmy Google Play do kupienia i wypożyczenia teraz także w Polsce
Firma Google zdecydowanie musiała zatrudnić osoby, które potrafią na mapie świata wyszukiwać państwa do tej pory gigantowi nieznane. Niecały miesiąc temu informowaliśmy o starcie usługi Muzyka Google Play – sklepie z muzyką, oraz opcją streamingu oferowaną przez giganta. Dzisiaj dołącza do niej kolejny sztandarowy produkt firmy, a mianowicie Filmy Google Play, niedostępne do tej pory w naszym kraju. Zmianę można zobaczyć po uruchomieniu oficjalnej aplikacji sklepu na urządzeniu z Androidem, a także po przejściu do jego webowej wersji.
20.06.2014 | aktual.: 21.06.2014 23:02
W ramach usługi znaleźć możemy tysiące filmów i seriali. Zainteresowani użytkownicy mogą dokonywać zarówno zakupu danych produkcji, jak i ich wypożyczenia tylko do obejrzenia. W tym drugim przypadku użytkownik ma 30 dni na obejrzenie filmu. Jeśli rozpocznie oglądanie, ma kolejne 48 godzin na dokończenie filmu, później nie będzie on już dostępny. Oglądanie jest możliwe tak na komputerze za pośrednictwem przeglądarki, jak i przy wykorzystaniu aplikacji mobilnej Filmy Google Play, proponowanej do zainstalowania po przejściu do odpowiedniej zakładki w sklepie. Połączenie z Internetem nie jest wymagane, o ile oczywiście wcześniej pobierzemy film na urządzenie. Z aplikacji mogą korzystać także posiadacze sprzętu od Apple, wersja dla iPhona i iPada dostępna jest w sklepie App Store.
Podobnie do innych części sklepu Play, także i w nowym odpowiedzialnym za Filmy znajdziemy podział na kategorie. Obejmują one: akcję i przygodę, animację, filmy dokumentalne, dramaty, filmy familijne, horrory, komedie i filmy muzyczne. Firma promuje najczęściej kupowane pozycje, a także nowości. Z racji, że w Polsce sklep dopiero co wystartował, pozycje te mogą się pokrywać. Ceny filmów są zróżnicowane. Dla przykładu „300: Początek imperium” w wersji SD kosztować nas będzie 59 zł, w HD natomiast 71 zł. Wypożyczenie filmu „Jack Ryan: Teoria chaosu” do jednorazowego obejrzenia to natomiast 12 zł za wersję standardową i 15 zł za HD. W sklepie możemy jednak znaleźć także pozycje przekraczające cenę 100 zł.
Zmiana Google nie obejmuje jedynie Polski, bo usługa została w tym samym czasie uruchomiona także w kilku innych krajach, m.in. Argentynie, Grecji, Czechach, Słowacji czy Estonii. Cieszy, że firma naprawdę zaczęła dostrzegać inne kraje niż tylko USA, cieszy również nowy konkurent na rynku VOD, który nie zawsze jest w stanie zadowolić odbiorcę. Na co jeszcze czekamy? Przede wszystkim na możliwość zakupu urządzeń z serii Google Play, a więc Nexusów i niektórych popularnych flagowców bez nakładek producenta, a za to z czystym systemem od Google. Ich ceny w oficjalnym sklepie są najczęściej sporo niższe niż proponowane przez operatorów.