Firefox 40 sprawdza rozszerzenia i oferuje interfejs dostosowany do Windows 10

Na serwerach fundacji Mozilla pojawiło się już nowe wydanie stabilne przeglądarki Firefox. Ta popularna aplikacja doczekała się już 40 wersji, która wprowadza istotne zmiany. Jest nią nieco poprawiony interfejs przygotowany do pracy w systemie Windows 10, a także pierwsze przymiarki do znacznie lepszej ochrony użytkowników przed niebezpiecznymi rozszerzeniami.

Firefox 40 sprawdza rozszerzenia i oferuje interfejs dostosowany do Windows 10
Redakcja

11.08.2015 | aktual.: 11.08.2015 13:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podstawowa zmiana, jaką zobaczymy po pierwszym uruchomieniu aplikacji to dostosowanie interfejsu do systemu Windows 10. Górny pasek wygląda tak jak w aplikacjach uniwersalnych, a pasek adresu i przyciski nawigacyjne zmodyfikowane tak, aby były nieco większe i dzięki temu czytelniejsze. Kolejna nowość w tej wersji to tzw. sugerowane witryny wyświetlane w formie kafelków na stronie nowej karty. Przeglądarka analizuje zachowanie użytkownika (według producenta z pełnym poszanowaniem jego prywatności), a następnie dobiera sponsorowane kafelki tak, aby odpowiadały jego zainteresowaniom. W razie potrzeby funkcję możemy wyłączyć: wystarczy na stronie nowej karty kliknąć ikonę koła zębatego i odznaczyć opcję sugerowanych stron.

Bardzo ważną zmianą jest wprowadzenie ostrzeżeń o niepodpisanych rozszerzeniach. Mozilla jeszcze w lutym zdecydowała, że będzie dokładnie sprawdzać dodatki do przeglądarki i je podpisywać. Te, które nie zostały przez nią podpisane (czyli np. instalowane spoza oficjalnej bazy rozszerzeń) powodują wyświetlenie odpowiedniego ostrzeżenia w czasie instalacji, a także w panelu ustawień. Jak na razie instalacja tego typu rozszerzeń nie jest w żaden sposób blokowana. Użytkownik jest po prostu informowany, że mogą być one niebezpieczne i producent odradza ich stosowanie. Pozostańmy przy dodatkach na chwilę dłużej: w Firefoksie 40 znajdziemy nowe menu do zarządzania nimi. Deweloperzy dopasowali już nowy interfejs i teraz okno to wygląda podobnie do np. ustawień. Dzięki tej, wydawać by się mogło niewielkiej zmianie, cały program stał się spójniejszy.

Obraz

Rozbudowany został także wbudowany w przeglądarkę komunikator Hello. Obecnie uczestnicy rozmów mogą dodawać dowolne witryny jako kontekst rozmowy – widać więc, że fundacja stara się ułatwić omawianie konkretnych spraw umieszczonych w Sieci. W wersji tej znajdziemy dodatkowo moduł chroniący przed potencjalnie niechcianym oprogramowaniem, który ostrzeże nas przed nim przy pobieraniu pliku. Istotne zmiany zaszły także pod maską: użytkownicy Linuksa mogą liczyć na płynniejsze przewijanie, a także zwiększoną wydajność odtwarzania wideo i wyświetlania grafiki za sprawą prac nad wydzielaniem tego typu zadań do osobnego wątku. Zmiany poczują także użytkownicy Windows, wszystko dzięki zaimplementowaniu mechanizmów projektu Silk.

Oprócz tego Firefox powinien radzić sobie lepiej z obrazami JPEG: wyświetlać je szybciej i zużywać przy tym mniej pamięci. Poprawę działania zobaczymy także podczas korzystania z wtyczek NPAPI, a wszystko to dzięki ich asynchronicznej inicjalizacji. Oczywiście poprawiono wsparcie dla HTML5, a twórcy stron internetowych mogą liczyć na kolejne zmiany w narzędziach przeznaczonych specjalnie dla nich – inspektor pozwala na wyszukiwanie we wszystkich ramkach umieszczonych na stronie, a konsola wyświetla komunikaty z SharedWorker i ServiceWorker.

Takie same zmiany odnajdziemy w wersji mobilnej dla Androida – tutaj pojawiła się dodatkowa zmiana, bo dłuższe przytrzymanie przycisków nawigacyjnych wstecz i dalej powoduje wyświetlenie u dołu przeglądarki listy ostatnio odwiedzanych stron. Najnowszą odsłonę Firefoksa znajdziecie już w bazie aplikacji naszego serwisu. Zapraszamy do pobierania wersjach dla Windows, OS X, a także Androida.

Aktualizacja 11.08.2015, 13:45:

Wersja umieszczona w bazie naszego serwisu pochodzi bezpośrednio z serwerów, na jakich swoje wydania umieszcza Mozilla: choć wszystko wskazuje na to, że jest to wydanie stabilne, nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że Mozilla nie wprowadza do niego ewentualnych poprawek (dotarły do nas takie głosy, choć nic ich nie potwierdza). Aktualizacja do nowej wersji w już zainstalowanej przeglądarce może opóźnić się o kilka dni i program nie musi od razu informować o pojawieniu się wersji 40.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (61)