GeForce RTX 4080 12 GB znika ze sceny. Nvidia go odwołała
Niedawna premiera pierwszego najnowszego RTX-a 4090 opartego na architekturze Lovelace dała nam ogromny skok wydajności za niestety sowitą cenę, ale duże zamieszanie wywołała też zapowiedź dwóch słabszych RTX-ów 4080.
15.10.2022 | aktual.: 17.10.2022 11:58
W obliczu ogromnej krytyki Nvidia zdecydowała się anulować słabszy model RTX-a 4080 z 12 GB pamięci graficznej, który być może powróci jako GeForce RTX 4070/Ti. Pierwotnie 16 listopada miały się pojawić dwa RTX-y 4080, które poza ilością pamięci graficznej bardzo różniłyby się wydajnością, ponieważ mowa tutaj o aż około 30 proc. różnicy, jak wynikałoby z przecieków z portalu overclock3d.net.
O ile samo wydawanie dwóch wersji jednej karty graficznej już się Nvidii zdarzało, czego ostatnim przykładem są RTX-y 3080 w wersji z 10 i 12 GB pamięci, ale tam różnica w wydajności była bardzo niewielka. Poza dodatkowymi 2 GB pamięci GDDR6X nowsza wersja miała tylko szerszą magistralę pamięci (384-bitowa vs 320-bitowa) i dwa bloki obliczeniowe więcej.
Z kolei w przypadku zapowiedzianych obydwu RTX-ów 4080 była mowa o różnicy aż 16 bloków obliczeniowych. Przy tak znaczącej różnicy w specyfikacji wspólna nazwa modelowa nie miałby najmniejszego sensu więc zamieszanie było jak najbardziej uzasadnione. Istniałoby też ryzyko pomyłki wśród mniej rozeznanych na rynku klientów. W związku z tym Nvidia ostatecznie anulowała układ i w listopadzie zadebiutuje tylko jeden GeForce RTX 4080 (16 GB).
Pytaniem otwartym pozostaje, co będzie z wyprodukowanymi RTX-ami 4080 12 GB, które w najlepszym przypadku zostaną np. przebrandowane na RTX-a 4070/Ti kosztującego być może trochę mniej. W gorszym przypadku rdzenie zostaną jeszcze bardziej przycięte, ale niezależnie od wyboru Nvidii producentów GPU czeka problematyczny proces zmiany opakowań oraz podmiana vBIOS-ów na inny.
Z tego względu też premiera zostanie przesunięta najpewniej do pierwszego kwartału 2023 r., do okolicy CES 2023.
Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl