Hakerzy z Rosji przyznali się do ataku. Na liście m.in. Ministerstwo Zdrowia

Grupa hakerska KillNet kojarzona z Rosją przyznała się do ataków na strony internetowe instytucji krajów, które wspierają Ukrainę w konflikcie zbrojnym. Celem stały się zwłaszcza strony placówek medycznych, ale nie tylko - na liście są polskie witryny.

Haker
Haker
Źródło zdjęć: © Pixabay
Oskar Ziomek

31.01.2023 15:19

O szczegółach informują specjaliści z firmy Check Point. Lista witryn zaatakowanych przez grupę KillNet pojawiła się na Telegramie. Widać na niej między innymi adres Ministerstwa Zdrowia, Politechniki Bydgoskiej oraz serwisu Medycyna Praktyczna. Badacze podają, że we wtorek (31 stycznia) większość z wymienionych stron funkcjonoawały już poprawnie, a problemy dotyczyły tylko adresu mp.pl.

Specjaliści z Check Point podają, że atakujący mieli jeden cel - zakłócenie działania serwisów, a nie kradzież danych. "Nie powinniśmy jednak lekceważyć tych zagrożeń. To ostrzeżenie, że musimy nadać priorytet solidnym środkom bezpieczeństwa w krytycznych usługach, aby zapobiec dalszym naruszeniom" - dodał ekspert.

Ataki na szpitale czy instytucje opieki zdrowotnej mogą być szczególnie niebezpieczne dla stabilności życia społecznego. W zeszłym roku byliśmy świadkami
poważnych przestojów branży IT w wyniku ataku ransomware w łańcuchu dostaw. Ponieważ coraz więcej usług jest dostarczanych online, zakłócenia spowodowane atakami DDoS ataki mogą być wyjątkowo szkodliwe, potencjalnie wpływając na opiekę zdrowotną – np. planowanie wizyt czy telekonsultacje.

Wojciech Głażewskicountry manager firmy Check Point Software w Polsce

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co warte odnotowania, polskie witryny to tylko niewielka część na długiej liście wszystkich celów. Ataki KillNetu były wycelowane zwłaszcza w stronę instytucji z USA, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Hiszpanii czy Norwegii.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie