Hitman 2 jeszcze nie wyszedł, a już jest do niego crack
Światowa premiera gry Hitman 2 została zaplanowana na 13 listopada. Nowa produkcja z Agentem 47 w roli głównej została zabezpieczona najnowszą wersją systemu DRM, dostarczonego Denuvo. Mimo starań i ogromnych nakładów pieniężnych zabezpieczenie antypiracke jest bezużyteczne – zostało złamane jeszcze przed wydaniem gry.
12.11.2018 | aktual.: 12.11.2018 14:54
Choć DRM firmy Denuvo miał być nie do złamania, kolejny raz udało się uwolnić od niego grę z najwyższej półki. Tym razem jednak crackerzy przeszli sami siebie. Zabezpieczenie zostało złamane, a gra z crackiem została udostępniona już 3 dni przed planowaną premierą w kilkunastu krajach. Grupa crackerów zdobyła egzemplarz Hitmana 2 dla PC, przeznaczony dla kupujących w przedsprzedaży, którzy dostali ją w piątek. Na tej podstawie opracowane zostało obejście. Crackerom udało się złamać najnowszą wersję Denuvo 5.3.
Crackowana gra na niektórych komputerach sprawia problemy, ale to samo można powiedzieć o wielu tytułach z zabezpieczeniem DRM. Nie zmniejsza to wagi wydarzenia. Przede wszystkim, crackowana gra pojawiła się w sieci przed oficjalną premierą, co na pewno zmniejszy zainteresowanie nią po wydaniu. Po drugie, przedsprzedażowa kopia gry trafiła do nabywców w piątek, a już w sobotę gotowy był crack. Oznacza to, że najnowsza wersja drogiego i rzekomo skomplikowanego DRM firmy Denuvo poległa w jeden dzień. Możliwe, że padł tu jakiś rekord.
Na marginesie warto dodać, że za złamaniem zabezpieczeń Hitmana 2 stoi grupa FCKDRM – zupełnie nowa na scenie crackerskiej, ale znana z półświatka P2P. Interesująca jest też nazwa. Grupa wykorzystuje markę i logo inicjatywy FCKDRM, należącą do GOG.com. Grupa nie jest oczywiście powiązana z polskim sklepem z grami, ale obecność logo może być myląca dla mniej zorientowanych użytkowników.
Cała sytuacja jest bardzo ironiczna. Firma Irdeto, zarządzająca Denuvo, przed weekendem przekonywała, że nawet jeśli jej zabezpieczenie zostanie złamane 4 dni po wydaniu gry, i tak pozwala uratować spore zyski ze sprzedaży tytułu. Jako przykład podana została gra sportowa, wydana bez DRM. Właściciele Denuvo zastosowali dobrze znane i niezbyt trafne rozumowanie mówiące, że każde pirackie pobranie materiału to strata zysku z jednego zakupu. Oszacowali, że ponieważ w sieci BitTorrent zarejestrowano ponad 300 tys. pobrań gry, producent stracił ponad 21 milionów dolarów. Podobno nie doszłoby do tego, gdyby producent gry kupił Denuvo, gwarantujące zyski w pierwszych dniach sprzedaży gry.
W przypadku Hitmana 2 Denuvo gwarantuje jedynie kompromitację. Właściciele systemu przekonywali, że nawet 4 dni ochrony mogą uratować spore zyski (pewnie taki był średni czas crackowania ostatnich kilku gier). Ciekawe, co powiedzą po premierze Hitmana 2.