Intel: Nasza dedykowana karta graficzna ma być dla każdego i kosztować 200 dol. (aktualizacja)
Choć Intel mimowolnie kojarzy się ze sprzętem z wysokiej półki, a co za tym idzie kosztownym, wygląda na to, że swój debiut na rynku dedykowanych kart graficznych chce przeprowadzić z naciskiem na odbiorcę masowego. Tak przynajmniej wnioskować można ze słów Raji Koduriego, głównego architekta GPU niebieskich.
02.08.2019 | aktual.: 05.08.2019 13:51
Koduri udzielił obszernego wywiadu na youtube'owym kanale PRO Hi-Tech. Opowiada tam właśnie o kartach graficznych, nad którymi pracuje – Intel Xe.
Jak twierdzi inżynier, celem nadrzędnym jest dostarczenie jak najwyżej wydajności w przedziale cenowym do 200 dol. Koduri chwali politykę AMD, które priorytetowo walczy o segmenty cieszące się największą popularnością. I zapewnia, że tak też chce działać w Intelu.
Przywołuje przy tym Radeona RX 480, który w jego opinii jest idealnym przykładem dobrej karty graficznej dla mas. Aczkolwiek w tym miejscu trzeba Koduriemu wypomnieć, że agresywna cena "czterysta-osiemdziesiątki" miała swoje słabe strony.
Choćby takie, że referencyjny model miał zbyt skąpy układ zasilania i kiepskiej klasy chłodzenie. Natomiast usprawnione konstrukcje autorskie siłą rzeczy okazały się zauważalnie droższe, co na dodatek wprowadziło zamieszanie wśród klientów, oczekujących tańszego produktu.
Tak czy inaczej, pozostaje nam wierzyć, że mądrzejszy o doświadczenie Koduri nie popełni błędów z przeszłości i faktycznie dostarczy dopracowaną grafikę za 200 dol. Byłoby to bardzo dobre posunięcie w kontekście minimalnej konkurencji w tym przedziale cenowym. Korzystne zarówno dla Intela, jak i klientów. Cóż, premiera ponoć już w przyszłym roku.
Aktualizacja: PRO Hi-Tech opublikował fragment wywiadu z Rają Kodurim, bez komentarza rosyjskiego lektora. W rzeczywistości powiedział: „... W końcu nasza architektura, jak zostało publicznie powiedziane, musi przejść od głównego nurtu, który zaczyna się od około 100 dol., aż do grafiki klasy centrum danych z pamięcią HBM ...”. Oznacza to, że poprzednie spekulacje dotyczące karty graficznej za 200 dol. są fałszywe, ponieważ Koduri tego nie powiedział. Powiedział tylko, że Intel chce wejść w główny strumień rynku GPU i dotrzeć do centrów danych.