iOS 13 powoduje problemy z wybranymi grami, a to tylko preludium do festiwalu błędów
Apple jest powszechnie chwalone za konsekwentną politykę aktualizacji, ale ta sprawia zarazem, że łatwo jest przeoczyć kwestie pozornie oczywiste, takie jak chociażby zgodność z istniejącymi apkami. Twórcy i testerzy iOS 13, jak się okazuje, nie wzięli pod uwagę niektórych gier.
Jedną z nowości w iOS 13 jest system gestów klawiatury, który pozwala wykonywać podstawowe operacje, na przykład skopiować lub wkleić tekst, przy użyciu trzech palców.
Problem w tym, że te same gesty wykorzystywane są podczas rozgrywki m.in. w Fornite i PUBG, a wykonanie któregokolwiek z nich wiąże się z automatycznym wywołaniem klawiatury. Jednocześnie w iOS 13 nie przewidziano możliwości dezaktywacji tej funkcji. W efekcie wyskakująca klawiatura ogranicza pole widzenia, a użytkownik nieszczególnie może temu zapobiec.
Błąd ten ciężko określić mianem krytycznego, ale z całą pewnością wpływa na komfort korzystania z iPhone'a. Jest zarazem kolejnym, który z jakiegoś powodu umknął twórcom.
Festiwal błędów trwa
Przypomnę, że w wydaniu ostatecznym pozostawiono lukę bezpieczeństwa umożliwiającą dostęp do kontaktów bez odblokowania smartfona, choć ta została odkryta jeszcze na etapie wersji beta. W sieci pojawiają się ponadto liczne doniesienia o losowych rebootach i pomniejszych problemach z działaniem aplikacji, jak brak dźwięku w Instagram Stories.
Na 24 września datowany jest usprawniony iOS 13.1. Miejmy nadzieję, że wyeliminuje większość bolączek poprzednika i nie wprowadzi przy tym żadnych nowych niespodzianek.