Komisja Europejska oskarży Alphabet o praktyki monopolistyczne
Historia potyczek pomiędzy największymi korporacjami IT a Komisją Europejską, głównie za sprawą oskarżeń o monopol, jest długa, zawiła i wcale nie zakończona. Może się bowiem okazać, że wkrótce Unia Europejska pójdzie w ślady Federacji Rosyjskiej i ukarze Google za umieszczanie w Androidzie swoich aplikacji i usług.
18.04.2016 14:13
Europejski Komisarz ds. Konkurencji, Margrethe Vestager, która pełni tę funkcję od końca listopada, stwierdziła, że Komisja jest w trakcie analizowania umów, jakie wiążą Google z operatorami i sprzedawcami urządzeń mobilnych na europejskim rynku. Jej wątpliwości budzi bowiem wymóg preinstalowania na nich wielu usług i aplikacji pochodzących od Google. Optymalnym rozwiązaniem byłoby, według Komisarz, oddanie pełnej swobody wyboru w ręce użytkowników.
Według informacji Financial Timesa, na oficjalne stanowisko Komisji w tej sprawie przyjdzie jeszcze poczekać kilka dni, niemniej o pilności świadczy przyjęty harmonogram prac: prośby o udostępnienie szczegółowych informacji zostały rozesłane do zainteresowanych stron z jedynie 24-godzinnym okresem na odpowiedź.
Mimo że zarówno Vestager, jak i przedstawiciele Alphabet, odmawiają komentarza w tej sprawie, to stanowisko tych drugich w podobnych przypadkach jest znane: prawnicy holdingu zwykle zaprzeczają, aby Google działało na szkodę uczciwej konkurencji na europejskim rynku. To jednak nie przekonuje Komisarz, która twierdzi, że wielkie korporacje nie powinny chronić się poprzez wstrzymywanie postępu.
Cała sprawa bardzo przypomina sytuację, która miała miejsce pod koniec zeszłego roku w Rosji. Wówczas Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Federacji Rosyjskiej, z inicjatywy firmy Yandex, bezpośredniego konkurenta Google na tamtejszym rynku, nałożyło na Google karę finansową. Powody były dokładnie te same, jak w przypadku bieżącego śledztwa KE: preinstalowanie na urządzeniach z Androidem aplikacji i usług Google ma naruszać uczciwą konkurencję.