Majowa aktualizacja Windows 10 opóźniona – Microsoft łata lukę bezpieczeństwa
Windows 10 20H1 najprawdopodobniej nie pojawi się na rynku tak szybko, jak większość by się tego spodziewała. Aktualizacja systemu jest pierwszą od lat, którą z uwagi na zmiany w harmonogramie przygotowano szybciej, bo jeszcze w grudniu 2019 roku i wiele wskazywało że udostępnienie jej na początku maja będzie tylko formalnością. Okazało się jednak, że są pewne problemy związane z bezpieczeństwem.
Niemal finalna kompilacja majowej aktualizacji Windows 10 została udostępniona insiderom pod koniec kwietnia, ale szybko okazało się, że trzeba wydać kolejną. Twórcy zdecydowali się zaimplementować w systemie więcej poprawek i tak 30 kwietnia powstał build 19041.208 – ostateczny, który później miał już tylko trafiać do regularnych użytkowników.
W efekcie, aktualizacji spodziewano się więc już w pierwszych dniach maja, ale tak się najprawdopodobniej nie stanie. Chociaż oficjalnie data udostępnienia nowej wersji Windows 10 nie została wcześniej potwierdzona, osoby znające temat od kuchni sugerują, że premiera została przesunięta o dwa tygodnie, a punktem odniesienia ma tu być 12 maja – drugi wtorek tego miesiąca, w który w zaistniałej sytuacji do komputerów dotrze tylko pakiet poprawek bezpieczeństwa w ramach Patch Tuesday. Opóźnienie ma być spowodowane łataniem luki bezpieczeństwa 0-day.
Majowa aktualizacja Windows 10 to w praktyce zestaw wielu mniejszych ulepszeń i poprawek do systemu. Wiele z nich związanych jest z ustawieniami, w których niektóre elementy są łatwiej osiągalne. Kiedy majowa aktualizacja zostanie już udostępniona, zaprezentujemy przegląd najważniejszych nowości.