Mapy Google: w 2025 roku może zniknąć jedna z funkcji
Z aplikacji Google Maps w styczniu 2025 roku może zniknąć jedna z funkcji związana ze śledzeniem wybranych lokalizacji. Takie działania nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez producenta, ale jednoznaczne wskazówki znaleziono w testowym pliku APK Map Google na Androida.
O znalezisku w testowym wydaniu Google Maps informuje serwis Android Authority. Po sprawdzeniu kodu w aplikacji v11.134.0103 Beta okazało się, że wśród przygotowywanych treści komunikatów pojawiły się nowe, wskazujące na wycofanie funkcji "Obserwowania miejsc" w aplikacji mobilnej. To funkcja, która dzisiaj dostępna jest wśród zakładek Zapisane na dole ekranu po uruchomieniu Google Maps w telefonie.
Wszystko wskazuje na to, że nowa opcja miałaby zniknąć z aplikacji w styczniu 2025 roku, więc komunikat będzie najpewniej wyświetlany nieco wcześniej. Obecnie funkcja ta nie cieszy się widocznie zbyt dużą popularnością. Teoretycznie pozwala na śledzenie informacji o wybranych miejscach z mapy, ale już teraz nie da się w oczywisty sposób z niej skorzystać. Użytkownik powinien móc dodawać do obserwowania kolejne miejsca podczas przeglądania Google Maps, ale w stabilnym wydaniu aplikacji widać już tylko przycisk "Zapisz" służący w innym celu - do zapisywania na później adresów.
Jak zwraca uwagę Android Authority, funkcja nie jest też dobrze udokumentowana. Wiele wskazuje więc na to, że nie jest już od dłuższego czasu rozwijana. Spodziewane usunięcie opisywanej funkcji z Map Google pasowałoby do zapowiadanego już jakiś czas temu uproszczenia interfejsu. Z aplikacji ma zniknąć podział na pięć głównych kategorii widocznych w dolnej części ekranu, które zostaną zastąpione tylko trzema.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki temu Mapy Google będą nieco łatwiejsze w obsłudze. Chociaż wiele funkcji w aplikacji jest cennych z punktu widzenia podróżujących, nie da się ukryć, że stale dodawane nowości sprawiły, że aplikacja znacznie "spuchła" i obecnie jest kombajnem do planowania wycieczek, a nie tylko samochodową nawigacją i cyfrową mapą, z którą wiele osób z pewnością odruchowo ją kojarzy.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl