Messenger zyskał swoją własną stronę. Na co komu pełny Facebook?
Facebook właśnie wprowadził specjalną stronę internetową dla komunikatora Messenger. Choć witryna nie zastąpi aplikacji, rozmowa ze znajomymi i tak staje się znacznie wygodniejsza i nic nie będzie nas już rozpraszać. To najprawdopodobniej dopiero początek znacznie poważniejszych zmian.
09.04.2015 | aktual.: 09.04.2015 12:50
Nowa funkcja jest dostępna pod adresem messenger.com/new. Jak na razie nie wszyscy użytkownicy mogą z niej korzystać – jeżeli po odwiedzeniu witryny widzicie informacje zapraszające do korzystania z aplikacji mobilnych, musicie jeszcze poczekać. Możliwe jest również wykorzystanie proxy, choć nie gwarantuje to sukcesu. Gdy uzyskamy już dostęp do webowego komunikatora zobaczymy jego interfejs. Jest bardzo jasny, minimalistyczny i prosty. Skupia się na tym, co najważniejsze, czyli rozmowach. Podobnie do wersji ze strony głównej Facebooka, także i tutaj po lewej dostępna jest lista rozmów, w środku treść dyskusji.
Komunikator zawiera własną wyszukiwarkę, obsługuje także wyświetlanie powiadomień na pulpicie (należy je włączyć w ustawieniach). Podobnie do wersji mobilnej możemy za jego pomocą dzwonić, wysyłać naklejki i obrazy, a także wykonywać połączenia wideo. Oprócz tego dochodzi możliwość wyciszenia powiadomień dla każdej z osób. Podsumowując, nareszcie możemy korzystać z Messengera bez konieczności używania całego Facebooka: bez tablicy pełnej filmów i najróżniejszych bzdur. To nadal nie komunikator w formie desktopowej aplikacji, który byłby zdecydowanie wygodniejszy, ale na szczęście możemy korzystać z efektów pracy zewnętrznych programistów – już niebawem w WTW pojawi się nowa wtyczka do Messengera. Nieoficjalny klient jest także dostępny dla OS X.
Wprowadzenie specjalnej strony dla komunikatora nie oznacza, że ten nagle zniknie z Facebooka. Czat będzie wciąż dostępny, użytkownicy nie muszą więc przesiadać się na nowe rozwiązanie i korzystać z dodatkowej strony: tablica nadal może stanowić główne źródło informacji i nowinek. Możemy się natomiast spodziewać rozwoju platformy. Messenger stał się dla Facebooka czymś bardzo ważnym, w ostatnim czasie zamieniono go na platformę dla zewnętrznych aplikacji. Możliwe, że i wersja webowa pozwoli na instalowania dodatków.