Microsoft i walka o śmierć Windows XP: aplikacja do migracji, powiadomienie
Już za nieco ponad miesiąc, bo 8 kwietnia zakończy się oficjalnie wsparcie Windows XP. System który zadebiutował na rynku niemal trzynaście lat temu ma już swoje lata i stanowi swoistą kulę u nogi dla swojego twórcy, firmy Microsoft, która z pewnością nie spodziewała się, że po latach będzie miała z tym tyle problemu. Korporacja na wszelkie możliwe sposoby stara się przekonać wszystkich użytkowników do migracji na jakieś z nowszych wydań. W akcji tej postanawia posunąć się nawet do wyświetlania użytkownikom specjalnego powiadomienia przypominającego o zakończeniu oficjalnego wsparcia, bez pytania o jakąkolwiek zgodę.
05.03.2014 | aktual.: 06.03.2014 00:19
Moduł odpowiedzialny za komunikat zostanie automatycznie zainstalowany razem z poprawkami poprzez Windows Update i na miesiąc przed zakończeniem wsparcia, czyli 8 marca poinformuje użytkowników o zbliżającej się śmierci Windows XP. Zawierać będzie on także odnośnik do odpowiedniej strony z informacjami o aktualizacji i ułatwiającej przeprowadzenie migracji. Jeżeli ktoś nie chce otrzymać takiego powiadomienia, podobnie jak w przypadku aktualizacji dodającej niechlubny ekran wyboru przeglądarki powinien wyłączyć automatyczne aktualizacje i instalować wszystkie publikowane paczki samodzielnie. Kolejną ciekawostką jest witryna AmIRunningXP.com, która pozwala na wykrycie czy używamy systemu Windows XP i poinformować, że konieczne jest wykonanie aktualizacji. Według Microsoftu, niektórzy z użytkowników naprawdę mają problem z określeniem, jakiej wersji systemu używają i to właśnie dla nich została ona przygotowana.
To jednak nie koniec. Wspólnie z firmą Laplink, Microsoft przygotował aplikację PCmover Express udostępnianą bezpłatnie dla użytkowników Windows XP. Ma ona za zadanie ułatwić migrację na nowszy system: Windows 7, 8 lub też 8.1, w zależności na co zdecyduje się użytkownik. Jest to darmowa edycja bardzo rozbudowanej aplikacji i choć nieco obcięto jej funkcjonalność, nadal pozwala na przeniesienie o wiele więcej niż mechanizmy oferowane przez sam system. W efekcie użytkownik może łatwo przenieść muzykę, pliki, pocztę, wideo, profil a także ustawienia systemu z wykorzystaniem sieci domowej lub firmowej (tutaj pojawia się problem: wygląda na to, że jest przeznaczona tylko na sytuacje gdy zmieniamy cały komputer, choć nie jest to jeszcze nic pewnego). Aplikacja ma być dostępna do pobrania jeszcze w tym tygodniu, początkowo tylko w języku angielskim. Równocześnie firma Laplink oferuje wersję Professional z poszerzonymi możliwościami.
Gigant wszystkimi możliwymi sposobami stara się przekonać użytkowników do tego, aby wyłożyli pieniądze i przenieśli się na któreś z nowszych rozwiązań. Nic w tym dziwnego, bo udział Windows XP jest ciągle bardzo duży – pod jego kontrolą działa niemal jedna trzecia komputerów na świecie. Co więcej, w ostatnim czasie zanotowano nawet wzrost jego użycia z 29,30 do 29,53%, pomimo że już za miesiąc straci on oficjalne wsparcie. Równie dobrym wynikiem nie może pochwalić się najnowszy Windows 8.1, który choć ostatnio zwiększył swój udział, to nadal jest to niewiele, bo tylko 4,3%. Być może traktowanie klientów przez firmę jak osoby niemyślące jest kluczem do rozwiązania tej zagadki? A może po prostu w wielu przypadkach nie ma racjonalnej potrzeby zmian?