Microsoft przypomina o zakończeniu wsparcia kolejnych produktów, w tym Windows 7
Historia z zakończeniem wsparcia dla Windows XP wciąż nie możeznaleźć swojego końca – najbardziej uparci użytkownicy, zamiast„po bożemu” przejść na Windows 8.1, wolą przerabiać kilkomawpisami w Rejestrze swoje systemy na wciąż wspierane urządzeniaPOSReady. Za chwilę będzie jeszcze zabawniej: Microsoft właśnierozesłał nowe powiadomienia o zbliżającym się zakończeniuwsparcia kolejnych produktów. Ich użytkownicy też nie wykazująznaczącego entuzjazmu do zakupienia nowych wersji oprogramowania.
Na łamach swojego serwisu pomocy technicznej Microsoft przypominao całej liście produktów, dla których wsparcie podstawowe kończysię w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Wśród nichnajważniejsze są Windows 7 i Windows Server 2008 w swoichwszystkich odmianach. Koniec wsparcia podstawowego oznacza, żesystemy te przechodzą do fazy wsparcia dodatkowego –pięcioletniego okresu, podczas którego ich użytkownicy otrzymająbezpłatne aktualizacje zabezpieczeń i ewentualnie płatną pomoctechniczną.
Podczas wsparcia dodatkowego nie ma już jednak mowy o żadnychnowościach. Na Windows 7 i Windows Serverze 2008 nie pojawią sięwięc już nowe wersje Internet Explorera czy bibliotek systemowych,takich jak DirectX. Systemy te prawdopodobnie nie będą jużkompatybilne z nowymi wersjami Microsoft Office i innych narzędzi zRedmond. Z tego też powodu Microsoft zachęca, by nie czekać doostatniej chwili i już teraz sięgnąć po Windows 8.1 i WindowsServer 2012 R2.
Oprócz wymienionych systemów, w najbliższym półroczuzakończenia wsparcia podstawowego doczekają się użytkownicypakietów Dynamics NAV 2009 i Exchange 2010 oraz systemów WindowsEmbedded Handheld 6.5 i Windows Phone 7.8 (niestety tu nie ma mowy oaktualizacji do nowszych wersji). Całkowicie porzucone zostanąurządzenia z systemem Windows CE 5.x oraz oprogramowanie takie jakHost Integration Server 2004, Internet Security and AccelerationServer 2004, System Managements Server 2003 czy Virtual Server 2005.
Sporo pracy czeka teraz korporacyjnych administratorów, którymprzyjdzie wdrożyć Service Pack 2 dla wciąż przecież chętniewykorzystywanego Office 2010 czy SharePointa 2010, gdyż kończy sięwsparcie dla Service Packa 1. Tak samo na kolejną wersję ServicePacka będą musieli przejść użytkownicy Visual Studio 2012 iForefront Unified Access Gateway 2010.
Wymienione wyżej narzędzia i systemy to jednak przysłowiowemałe piwo w porównaniu do przygotowywanego na przyszły rokcałkowitego zakończenia wsparcia dla jednego z najpopularniejszychserwerowych produktów Microsoftu, Windows Servera 2003. Zostanie onodcięty od poprawek bezpieczeństwa 14 lipca 2015 roku, a mimo todziś wciąż korzystają z niego nie tylko małe i średnie firmy,ale nawet niektóre firmy hostingowe, wykorzystujące system ten douruchamiania platformy poczty elektronicznej Exchange. Microsoftutrzymuje,że migracja na nową wersję Windows Servera zajmuje około 200 dni,więc jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił, lepiej by zacząłteraz. W wielu wypadkach praca ze starym, niewspieranymoprogramowaniem może być bowiem nie tylko lekkomyślna (tylko w2013 roku Windows Server 2003 otrzymał 37 krytycznych aktualizacji),ale też nielegalna – firmy przetwarzające dane klientów naniewspieranym, niezabezpieczonym oprogramowaniu mogą ponieść pełnąodpowiedzialność w razie utraty czy kradzieży danych.
Jedno jest pewne – w przyszłym roku Redmond może spodziewaćsię dobrych wyników sprzedaży, i to nie tylko ze względu naWindows 9.