Microsoft Teams: nowe widoki, pokoje do rozmów i automatyczne podsumowania
Trwająca konferencja Microsoft Ignite 2020 okazała się także świetną okazją do podsumowania nowości, jakie niedawno trafiły lub właśnie trafiają do komunikatora Microsoft Teams. Jak podsumował Tech Crunch, Microsoft skupił się na nowych widokach i możliwości dzielenia uczestników rozmów na mniejsze grupy. Wcześniej wprowadzono też tryb pozwalający w nietypowy sposób przedstawiać wszystkich rozmówców na jednym ekranie – chodzi o Together mode.
23.09.2020 16:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Breakout rooms – bo tak w oryginale nazwano możliwość wydzielania podgrup – to podobno opcja, której najbardziej domagali się użytkownicy Microsoft Teams. Chodzi o możliwość dzielenia uczestników spotkania na wirtualne pokoje, pomiędzy którymi później może się przełączać organizator. Ma to pomagać między innymi w sensownym przeprowadzaniu burzy mózgów.
Oprócz tego nowością są automatyczne podsumowania spotkań. Będą one zawierać nagrania, transkrypcje (na tym etapie najpewniej nie w przypadku języka polskiego), udostępnione pliki i inne elementy związane z daną konwersacją. Podsumowania będą dostępne z poziomu kalendarza w Outlooku, zaś same nagrania mogą być przechowywane na przyszłość z wykorzystaniem SharePointa.
Microsoft Teams jest w ostatnich miesiącach na tapecie przede wszystkim przez pandemię koronawirusa. O ile oprogramowanie było rozwijane od dawna, tak dopiero od pierwszej połowy roku usłyszała o nich większość pracowników mających styczność z komputerami, co Microsoft stara się wykorzystać, intensywnie rozwijając oprogramowanie. W marcu 2020 roku zainteresowanie Teams było tak duże, że przełożyło się na przeciążenie serwerów.
Microsoft Teams na Windowsa, macOS-a, Androida oraz iOS-a jest dostępny do pobrania z naszego katalogu oprogramowania.