Microsoft zachęca deweloperów do Windows Phone 7
Firma Microsoft próbuje na różne sposoby zachęcać deweloperów do przygotowywania aplikacji dla Windows Phone 7 - niektórych kusi nawet gotówką.
Microsoft ma spory problem z aplikacjami dla Windows Phone. Na początku marca firma potwierdziła wiadomość, że WP7 nie będzie obsługiwać aplikacji stworzonych dla systemu Windows Mobile. Oznacza to, że Microsoft będzie musiał praktycznie od nowa przygotować programy i gry dla nowego oprogramowania. Taką decyzję podjęto po rozmowach z programistami. Chcieli oni tworzyć programy o przyjaźniejszym i ładniejszym interfejsie, a także mieć do dyspozycji lepsze narzędzia i bardziej wielofunkcyjną platformę, niż to miało miejsce w przypadku Windows Mobile. Jednak zerwanie z wcześniejszymi aplikacjami powoduje, że Microsoft musi nie tylko zachęcać deweloperów do pracy, ale również szukać nowych programistów.
Microsoft chce pomóc deweloperom w przekształcaniu aplikacji dla Windows Mobile na potrzeby WP7. Na stronach firmy zamieszczono ogłoszenie o pracę związane z tym zagadnieniem. Nowy pracownik miałby współtworzyć aplikacje dla WP7 na potrzeby koreańskiego producenta telefonów (najprawdopodobniej LG). Z kolei jeden z deweloperów publikujących w App Store w rozmowie z serwisem PocketGamer stwierdził, że Microsoft kontaktował się z nim w sprawie przeniesienia jego aplikacji na platformę WP7. Firma miała oferować programiście pieniądze za wsparcie w ten sposób swojego produktu. Ostatecznie do umowy nie doszło - koszta przeniesienia aplikacji na potrzeby systemu Microsoftu okazały się zbyt duże w porównaniu z oferowaną programiście kwotą.
Ostatnie zabiegi Microsoftu na rynku aplikacji dla smartfonów - zarówno chęć pozyskania osób do portowania starych aplikacji na nową platformę, jak i wszystkie starania wokół Windows Mobile Marketplace wyraźnie sugerują, że Microsoft nie chce powtórki z premiery Windows Vista. To właśnie brak oprogramowania - w tym wypadku sterowników - przyczynił się w dużej mierze do marketingowej porażki Visty. Równie dobrze mogłoby się okazać, że teraz brak aplikacji przyczyniłby się do porażki Windows Phone 7. Na to z kolei Microsoft pozwolić sobie nie może - porażka na i tak już mało sprzyjającym Microsoftowi rynku mogłaby bowiem oznaczać koniec Microsoftu na rynku mobilnym na co najmniej kilka kolejnych lat.