Mocno odświeżone PlayStation 4 NEO przyniesie większą wydajność
Od pewnego czasu w sieci pojawią się informacje o następcy PlayStation 4 lub też raczej o podrasowanej wersji tej konsoli. Do tej pory brakowało dokładniejszych danych, najczęściej słyszeliśmy o wsparciu dla rozdzielczości 4K. W końcu dowiedzieliśmy się więcej, nowa konsola ma ukrywać się pod nazwą kodową NEO. Od poprzedniczki różni się przede wszystkim wydajnością. Podkręcono tu wszystko, co można.
19.04.2016 | aktual.: 20.04.2016 14:02
Zacznijmy od ceny, ma ona wynosić 400 dolarów, czyli będzie bardzo zbliżona do obecnej ceny PlayStation 4. Co ciekawe, PS4 nie zostanie wycofane i nadal będzie dostępne. Jak możemy się domyślać, cena spadnie, podobno nawet o 100 dolarów. Warto tutaj wspomnieć o Xboksie One, Microsoft prawdopodobnie także zdecyduje się na obniżkę, w końcu musi przynajmniej pod tym względem pozostać konkurencyjny.
Odświeżone PlayStation 4 NEO zostanie wyposażone w podzespoły oferujące większą wydajność. Z aktualnych, jeszcze nie potwierdzonych informacji, wynika, że GPU ma oferować nawet dwukrotnie większą moc obliczeniową. Natomiast CPU, które zostanie podkręcone z 1,6 GHz do 2,1 GHz (nadal ma to być ten sam układ z rdzeniami AMD Jaguar) ma zapewnić skok wydajnościowy w okolicy 30%. Usprawnień ma doczekać się także RAM, chociaż nadal będziemy mieli do czynienia z 8 GB pamięci GDDR5. Sony ma nie ruszać dysku twardego, dostaniemy ten sam talerzowy nośnik. Wybór SSD mógłby zauważalnie podnieść cenę konsoli.
Jeśli napaliliście się na gry w 4K, to mamy dla Was złą informację. Taka rozdzielczość nadal jest wyzwaniem dla wydajnych kart graficznych stosowanych w komputerach. Obsługa gier 4K w NEO wiązałaby się z uszczerbkiem na innych efektach przekładających się na jakość oprawy graficznej. Jednak zmiany będą, podobno gry mają oferować specjalny tryb dla NEO, ma on zapewnić ładniejsze widoki, a także płynniejszą animację utrzymującą się na 60 klatkach na sekundę.
Posiadacze PlayStation 4 nie mają powodów do obaw. Sony nie ma zamiaru porzucać jej pierwszej generacji, która w końcu sprzedała się w milionach egzemplarzy. Każda nowa gra ma działać przede wszystkim na standardowych PS4, oferując co najwyżej dodatkowe wizualne atrakcje dla NEO. Tak samo też zachowana ma być pełna kompatybilność z peryferiami, na czele z goglami wirtualnej rzeczywistości.
NEO prawdopodobnie pojawi się na rynku właśnie wraz z PlayStation VR, czyli jeszcze w tym roku. Obecna generacja konsol, mimo iż przynosząca pewien postęp, długo więc jeszcze z nami zostanie. Z jednej strony to dobra informacja, w końcu konsole kupuje się na dłuższy czas, przynajmniej do tego przyzwyczaiła nas poprzednia generacja, Xbox 360 i PS3. Z drugiej strony wiele osób żali się, że nowe konsole nie są w stanie wyświetlić pięknej grafiki, no ale przecież grafika się nie liczy, prawda? ;)