Netflix w samochodzie? Ulubione seriale będzie można oglądać w Tesli
Rozwój możliwości samochodów Tesli jak najbardziej może kojarzyć się ze smartfonami. Aktualizacje oprogramowania wprowadzają kolejne funkcje, usprawniają systemy wspomagające kierowcę, a nawet zwiększają osiągi, podobnie jak ma to miejsce w przypadku nowych wydań Androida czy iOS-a. Firma skupia się także na funkcjach rozrywkowych.
20.08.2018 13:37
W wersji 9 w samochodach Tesli będzie można pograć w kultowe tytuły Atari. Do wyświetlania obrazu posłuży duży ekran zamontowany na środku deski rozdzielczej. Co ciekawe, w wybranych tytułach będzie można sterować kierownicą, co zwłaszcza w przypadku gier wyścigowych wydaje się bardzo interesującym pomysłem.
Elon Musk nie zamierza poprzestawać na rozwoju funkcji rozrywkowych. Na Twitterze zapowiedział, że kolejna duża aktualizacja oprogramowania, która będzie oznaczona liczbą 10, przyniesie wsparcie dla usług streamingowych. Będzie można oglądać m.in. ulubione seriale i filmy z Netfliksa. Pojawić może się także YouTube.
Warto zauważyć, że Tesla naprawdę nadaje się do pełnienia roli mobilnej platformy do filmów. W końcu zamontowany ekran jest naprawdę duży. Ponadto w Modelu 3 ekran jest rozciągnięty w poziomie, podobnie jak wyświetlacze w telewizorach czy laptopach.
Tak samo jak w przypadku gier, treści wideo będzie można oglądać wyłącznie na postoju. Jak łatwo można się domyślić, wprowadzone ograniczenia mają na celu utrzymanie wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Jednak kiedyś mogą one zostać zdjęte. W końcu w pełni autonomicznej Tesli, gdy kierownica zniknie z środka kabiny, wszyscy będą mogli zająć się chociażby oglądaniem Netfliksa.