Nowe życie Apple TV – kontroler z gładzikiem, Siri i aplikacje

Zgodnie z przewidywaniami, niemal połowa dzisiejszej konferencji Apple przeznaczona była na prezentację nowej generacji Apple TV. Tym razem jednak jest to zupełnie nowy produkt: z własnym systemem operacyjnym i sklepem z aplikacjami, integracją z Siri, nowym pilotem z gładzikiem oraz zintegrowanymi usługami online.

Nowe życie Apple TV – kontroler z gładzikiem, Siri i aplikacje
Wojciech Kowasz

09.09.2015 21:36

Nowe Apple TV otwiera się na deweloperów, a to za sprawą systemu tvOS. System ten zbudowany jest w oparciu o iOS, ale podobnie jak w przypadku zegarka Apple Watch, zdecydowano się na rozwijanie dedykowanej jego odmiany dla przystawki telewizyjnej. Sam system zyska odświeżony interfejs, ale fundamentem wszystkich zapowiedzianych dzisiaj zmian są właśnie aplikacje firm trzecich. W sklepie App Store pojawią się aplikacje dedykowane do pracy na dużym ekranie telewizora i z pomocą nowego kontrolera. Deweloperzy będa mogli naturalnie przygotować je w taki sposób, aby współpracowały z pozostałym ekosystemem Apple. Takie aplikacje uniwersalne będą pozwalać na przykład na przerwanie gry na iPhonie i bezpośrednią kontynuację po powrocie do domu na Apple TV. Aplikacje to jednak nie tylko gry. Spory potencjał widać też w aplikacjach wzbogacających oglądanie telewizji, a w szczególności wydarzeń sportowych.

Obraz

Warto zatrzymać się na moment by omówić nowy kontroler. Może wydać się to zabawne, ale po wielu latach zyskał on... przyciski do zmiany poziomu głośności dźwięku. To oczywiście nie najważniejsza zmiana, ale użytkowników Apple TV powinna bardzo ucieszyć. Sercem nowego pilota jest gładzik, którym zdalnie sterujemy urządzeniem. Jest także mikrofon oraz przycisk uruchamiający głosowego asystenta Siri. Okazuje się, że asystent ten, podobnie jak w nowym iOS 9 na iPhonach, ma sporo możliwości. Jednym z ciekawszych przypadków wykorzystania jest pytanie co on powiedział? w trakcie oglądania filmu. Siri przewinie wideo o kilka sekund do tyłu i tymczasowo włączy napisy, abyśmy mogli lepiej zrozumieć niejasną kwestię. Siri potrafi też ad hoc odpowiadać na pytania niezwiązane z filmem, i to bez przerywania oglądania. Co ciekawe, kontroler będzie też pozwalał na sterowanie w grach dzięki wbudowanemu akcelerometrowi i żyroskopowi. Ma wytrzymać trzy miesiące bez ładowania, a gdy akumulator się wyczerpie, naładujemy go dzięki standardowemu złączu Lightning.

Obraz

Nowy Apple TV działa w oparciu o 64-bitowy procesor A8, czyli ten sam, który napędza wydane rok temu iPhony 6 i 6 Plus. Nie zdecydowano się na zastosowanie potężniejszego, ogłoszonego również dzisiaj przy okazji iPhonów 6S i 6S Plus chipu A9. Może to dziwić biorąc pod uwagę, że ogromny telewizor jest prawdopodobnie lepszym miejscem na odtwarzanie bogatych graficznie treści (jak gry) niż smartfon. Z drugiej jednak strony można to usprawiedliwiać faktem, że rozdzielczość telewizora jest mniejsza niż w iPhonie (ani słowem nie zająknięto się bowiem o obsłudze 4K w nowym Apple TV, na którą najwidoczniej przyjdzie nam jeszcze poczekać). Przystawka będzie teraz dodatkowo wyposażona w Bluetooth 4.0, sieć bezprzewodową 802.11ac z technologią MIMO oraz naturalnie port podczerwieni.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Apple TV będzie kosztować 149 dolarów w wersji z pamięcią wewnętrzną 32 GB oraz 199 dolarów w wersji z 64 GB. Będzie dostępny w sprzedaży pod koniec października.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)