OneDrive zniesie limit 2 GB na plik. Synchronizacji delta niestety nadal nie ma

Użytkowników usługi OneDrive można, podobnie jak w przypadku innych tego typu produktów, podzielić na dwie grupy: zadowolonych i niezadowolonych. Druga grupa oczywiście ma wiele zastrzeżeń i uwag, niebawem zniknie jedno z nich. Microsoft zdecydował się bowiem na zniesienie limitu maksymalnego rozmiaru pliku, jaki możemy umieścić w ramach internetowego dysku. Do tej pory wynosił on 2 GB, już niebawem będziemy mogli umieścić tam pliki o dowolnym rozmiarze.

OneDrive zniesie limit 2 GB na plik. Synchronizacji delta niestety nadal nie ma
Redakcja

Obraz

Czy zniesienie limitu ma sens? Jeżeli posiadamy szybkie łącze, lub wgrywamy do chmury rzadko używane dane to oczywiście tak. Nareszcie nie będziemy narażeni na komunikat o „zbyt dużym pliku”, który towarzyszył użytkownikom od lat, jeszcze gdy usługa funkcjonowała pod nazwą SkyDrive i Live Mesh. Na zmianie tej niestety nie skorzystają w pełni użytkownicy np. TrueCrypta, którzy postanowili stworzyć własne szyfrowane kontenery i dopiero w takiej formie wysyłać dane na dysk internetowy. OneDrive podobnie do konkurencyjnego Google Drive wciąż nie obsługuje synchronizacji niewielkich zmian w plikach (delta sync).

Wystarczy niewielka zmiana w pliku, choćby dopisanie jednej literki, aby musiał być on wysyłany ponownie. Podobnie ma się sprawa z synchronizacją w ramach sieci lokalnej. Nawet gdy inny sparowany do konta komputer stoi obok, dane najpierw zostaną wysłane na serwer firmy, a dopiero potem pobrany na niego. W efekcie częsta synchronizacja dużych plików jest problematyczna, bo zupełnie zapycha łącze. Tej sporej niedogodności powodującej znacznie większe użycie łącza internetowego pozbawieni są niektórzy konkurencji – Dropbox czy Copy od Barracuda Networks.

Pomimo tych wad, trudno OneDrive zarzucić stanie w miejscu. Jest wprost przeciwnie, bo Microsoft wyraźnie stara się rozbudowywać swoją chmurę internetową i powoli wyrastać na lidera. W ostatnich dniach została zaktualizowana aplikacja mobilna do jej obsługi, przynosząc wsparcie dla ochrony za pomocą kodu PIN, a także możliwość używania kont firmowych. W połowie lipca informowaliśmy z kolei o zwiększeniu pojemności kont, które w przypadku użytkownik korzystających z Office 365 zyskały po 1 TB przestrzeni na każdego ze skonfigurowanych użytkowników.

Wszystkie te kroki są zauważane nie tylko przez użytkowników, ale również konkurencję, która musi zmieniać swoje zasady, aby móc walczyć z OneDrive o klientów. Kilka dni temu swoją ofertę zmienił Dropbox, wprowadzając nowe, znacznie bardziej atrakcyjne (niestety nie dla każdego) ceny. Niedawno podobnie postąpiło Google, motywując zresztą Microsoft do podobnych zniżek. Walka wciąż trwa, wszystko z korzyścią dla nas, użytkowników.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)