PlayStation 5. GodFall na krótkim wideo z rozgrywki. Jest fenomenalny i bardzo płynny
GodFall to pierwsza gra zapowiedziana na konsolę PlayStation 5. Dotychczas z oficjalnych materiałów zobaczyliśmy jedynie trailer, opublikowany podczas The Game Awards w grudniu, oraz krótką scenę. Tymczasem do sieci trafiło pierwsze nieoficjalne wideo, przedstawiające kilka scen walki. Szkoda, że jest takie krótkie.
20.01.2020 15:46
Pierwsza gra na PlayStation 5 zapowiada się naprawdę nieźle. Zwiastun przedstawiony przez studio Gearbox (twórcy Borderlands) zrobił na graczach świetne wrażenie, chociaż zabrakło na nim fragmentów rozgrywki. Zarówno efekty graficzne, jak i klimat robią wrażenie.
Teraz, dzięki użytkownikowi Reddita dowiedzieliśmy się troszkę więcej o grze. Wideo (tutaj link), trwa zaledwie 6 sekund i jest fragmentem nie pokazanego jeszcze zwiastuna. pokazuje kilka istotnych szczegółów. Przede wszystkim, co widać na pierwszy rzut oka - do wyboru będziemy mieć trzech bohaterów, których widzieliśmy na zwiastunie. Każdy z nich posiada inny rodzaj broni i styl walki.
Godfall - Reveal Trailer
Walka wygląda dość spektakularnie. Podczas starcia, każde uderzenie generuje masę całkiem niezłych efektów graficznych. Warto zwrócić uwagę też na mechanikę walki. W 0:02 (mowa o wideo z Reddita) widać, jak drugi bohater wykonuje swobodne ruchy, aby uniknąć ciosu. Wygląda to całkiem płynnie, w porównaniu do walk w tego typu produkcjach dostępnych na PS4.
GAMEPLAY DE GODFALL - PLAYSTATION 5 | CENAS VAZADAS DO JOGO!
Zdecydowanie liczba wyświetlanych klatek jest wysoka, a mechanizmy walki wyglądają na bardzo responsywne. Jeśli do premiery nic się nie zmieni, to GodFall może okazać się bardzo satysfakcjonującym slasherem. Tak płynnie działająca gra to czysta satysfakcja dla odbiorcy.
Tuż po przedstawieniu GodFall na TGA 2019, dyrektor kreatywny studia Gearbox rozmawiał o grze z serwisem wccftech. "Wysoce wydajny dysk SSD konsoli PlayStation 5 oferuje nowy poziom dopracowania każdego szczegółu, a także płynne ładowanie obszernego świata gry" - mówił Keith Lee.