Po inteligentnych zegarkach czas na smart-pierścionki. Gdzie jeszcze wsadzimy mikroprocesor?
Mimo że wiele osób uważa inteligentne zegarki za kolejny zbędny gadżet, to obecnie każdy większy producent chce mieć własny model. W związku z tym na tegorocznych targach IFA w Berlinie zobaczymy wysyp smartwatchy. Własne urządzenia zaprezentują chociażby takie firmy jak Samsung, LG, Motorola, a może nawet Apple. Jednak producenci potencjał widzą nie tylko w zegarkach, po smartwatchach przyszedł czas na smart-pierścionki.
02.09.2014 17:38
Firma MOTA, odpowiedzialna chociażby za stworzenie jednego z lepiej wyglądających inteligentnych zegarków, na targach IFA przedstawi SmartRing – pierścionek o dość sporych możliwościach. Po podłączeniu go za pomocą Bluetooth do smartfonu z Androidem i iOS, zyskamy możliwość otrzymywania powiadomień dźwiękowych oraz za pomocą wibracji o połączeniach, wiadomościach tekstowych, wydarzeniach z kalendarza i mailach. Producent obiecał, że na Androida i iOS zostanie wydana odpowiednia aplikacja, która pozwoli na otrzymywanie informacji również z popularnych aplikacji, takich jak Facebook i Twitter. Jeśli zainteresowanie SmartRing będzie na zadowalającym dla firmy poziomie, to doczekamy się wsparcia dla Instagrama i LinkedIn. Ten pierścionek będzie wodoodporny i zostanie wyposażony w wyświetlacz, czytelny nawet w słońcu. SmartRing prawdopodobnie do sprzedaży trafi pod koniec tego roku, jego cena nie została jeszcze podana.
MOTA SmartRing na zdjęciach wygląda na dość spory i jego ciągłe noszenie może okazać się niezbyt wygodne. Mimo iż niektóre modele inteligentnych zegarków nie oferują większej funkcjonalności, to wydają się być bardziej praktyczne. Jednak na prezentację tego pierścionka na targach IFA warto czekać, możliwe, że jest on zapowiedzią innych podobnych urządzeń.