Poczta Polska: uważaj na e‑maile o błędnie zaadresowanej przesyłce, możesz pobrać trojana
Klienci Poczty Polskiej muszą się mieć na baczności. Okazuje się, że do skrzynek e-mail Polaków trafiają ostatnio nie tylko fałszywe wiadomości sugerujące wygraną w konkursie, ale także inne, w których ktoś podszywa się pod Pocztę Polską i informuje o rzekomo błędnie zaadresowanej przesyłce.
05.11.2020 13:09
W tym przypadku bezpośrednim zagrożeniem nie jest fałszywy formularz, przez który można nieumyślnie zasubskrybować płatną usługę, ale trojan w załączniku e-maila. Poczta Polska nie podaje niestety szczegółów tego ataku, więc nie ma pewności, jakie szkody może wyrządzić opisywane oprogramowanie. Zależnie od przypadku, może chodzić na przykład o przechwytywanie danych z komputera, a docelowo kradzież pieniędzy z konta bankowego, po uzyskaniu dostępu do bankowości elektronicznej ofiary.
"Informujemy, że Poczta Polska nie jest inicjatorem tych kampanii mailowych. Prosimy o czujność i uważne czytanie otrzymanych wiadomości oraz zawartych w niej linków" – apeluje w komunikacie Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. "W przypadku otrzymania podejrzanych wiadomości lub w przypadku podejrzenia nieprawidłowości bądź niezgodności, prosimy o zgłoszenie sprawy na policję i niezwłoczne poinformowanie nas na adres cyberbezpieczenstwo@poczta-polska.pl lub incydent.cert.pl. To nam pozwoli na ostrzeżenie naszych klientów, a także zablokowanie fałszywej strony".
Poczta Polska dodaje, że sama wysyła do klientów jedynie e-maile z propozycją śledzenia paczek na stronie emonitoring.poczta-polska.pl, które nadawane są z adresu informacja@poczta-polska.pl.
Użytkownicy, którzy zaufają otrzymywanym fałszywym wiadomościom (czy to w formie e-maili – jak tutaj, czy w SMS-ach), mogą w kilka chwil narazić się na spore problemy. Zaledwie wczoraj opisywaliśmy przypadek z Suwałk, w którym kobieta kliknęła w fałszywy link i wypełniła formularz w przekonaniu, że dopłaca do zamówienia niespełna 2 złote, a w praktyce straciła kilkadziesiąt tysięcy. Na bieżąco ostrzegamy także o innych przypadkach, w których oszuści podszywają się pod różne znane marki, chcąc w ten sposób wzbudzić zaufanie odbiorców. Wykorzystywanie wizerunku Poczty Polskiej nie jest więc wyjątkiem.