Podszywają się pod bank ING. Udają troskę o bezpieczeństwo

Oszuści kontynuują poszukiwanie skutecznych metod podszywania się pod banki. Bohaterem najnowszych poczynań naciągaczy jest ING Bank Śląski. Oszuści udają, że chcą zadbać o bezpieczeństwo jego klientów.

ING Bank Śląski, mBank i BNP Paribas informują o utrudnieniach
ING Bank Śląski, mBank i BNP Paribas informują o utrudnieniach
Źródło zdjęć: © Getty Images

20.02.2022 09:27

Cyberprzestępcy starają się ciągle szukać nowych metod zdobycia zaufania swoich ofiar. Często przewijającym się wątkiem jest informowanie klienta o tym, że jego pieniądze są zagrożone i konieczne jest podjęcie pewnych działań - zalogowanie się na konto lub wykonanie przelewu. Tym razem jest inaczej.

Oszuści podszywający się pod ING Bank Śląski starają się przekonać, że troszczą się o bezpieczeństwo swoich klientów. W masowo rozsyłanym mailu cyberprzestępcy starają się przekonać użytkowników do aktywacji "nowej usługi bezpieczeństwa Moje ING Mobile". W żadnym wypadku nie należy w taką wiadomość wierzyć.

"Nasz system rozpoznaje, że nie aktywowałeś jeszcze naszej nowej usługi bezpieczeństwa Moje ING Mobile, dzięki czemu w prosty sposób możesz zarządzać swoim kontem ING" - tak prezentuje się wstęp podejrzanej wiadomości. W jej dalszym ciągu oszuści informują o tym, że weryfikacja przelewów kodami SMS zostanie wyłączona wraz z końcem lutego i konieczne jest skorzystanie z "nowego, bezpłatnego ubezpieczenia ING mobile".

W dalszej części wiadomości pojawia się podejrzany link, a zaraz po nim instrukcja mówiąca o tym, że należy zweryfikować się swoimi danymi i potwierdzić kod SMS przesłany przez bank. Wiadomość kończy się nietypowym pozdrowieniem - "Serdeczny,".

Jest to oczywiste oszustwo, w żadnym wypadku nie należy otwierać przesłanego linku. Najlepiej od razu oznaczyć wiadomość jako spam i usunąć ją.

Programy

Zobacz więcej
bezpieczeństwocyberbezpieczeństwobank
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)