Połączenia z numerów +373 i +93 to "wangiri". Nie oddzwaniaj
Jeśli widzisz nieodebrane połączenie zza granicy, ale nie masz w danym kraju rodziny czy znajomych, lepiej nie oddzwaniaj z grzeczności. Do Polaków po raz kolejny "dzwonią", by wymusić połączenie zwrotne, a tym samym narazić na stratę pieniędzy.
W ciągu ostatnich dni do naszej redakcji dotarły sygnały o nieodebranych połączeniach zza granicy, w tym przypadku z Mołdawii (kierunkowy +373) oraz Afganistanu (kierunkowy +93). Obydwie osoby nie mają w tych krajach żadnych kontaktów, a próby połączenia były na tyle krótkie, że nie dało się ich odebrać - to typowy przykład oszustwa telekomunikacyjnego typu "wangiri".
Patent znany jest od dawna, a ostatnia fala tego typu połączeń miała miejsce dobrych kilka miesięcy temu. Schemat działania oszustów jest zawsze taki sam: "puszczają sygnał" potencjalnej ofierze z nadzieją, że ta machinalnie oddzwoni z uwagi na nieodebrane połączenie. Jeśli tak faktycznie zrobi, narazi się na spore koszty. Oszuści dzwonią z dalekich krajów, do których stawki połączeń u operatorów są wysokie.
Widząc nieodebrane połączenie w smartfonie z "egzotycznego" numeru, lepiej więc od razu usunąć taki wpis z historii, by przypadkiem nie oddzwonić na dany numer, a później nie zdziwić się widząc kwotę na rachunku. Należy oczywiście pamiętać, że wymienione połączenia z numerów z prefiksami +373 oraz +93 to tylko przykłady. Nie można wykluczyć, że w historii pojawią się także połączenia z innych egzotycznych krajów.