Proces założycieli Zatoki Piratów zakończony
Obserwowany przez media na całym świecie proces założycieli serwisu The Pirate Bay dobiegł końca. Administratorzy strony szybko zadbali o zarezerwowanie stosownej, szwedzkiej domeny (.se) dla serwisu.
01.02.2012 | aktual.: 01.02.2012 15:54
Pierwszy wyrok w sprawie założycieli The Pirate Bay usłyszeliśmy w 2009 roku, niedługo po rozpoczęciu sprawy. Wtedy sąd skazał każdego z czterech oskarżonych na rok więzienia i prawie milion dolarów grzywny. W listopadzie 2010 roku sąd apelacyjny uznał Fredrika Neija, Petera Sunde'a i Carla Lundströma winnych łamania praw autorskich, ale zmniejszył kary. Dziś sąd odmówił im prawa do kolejnej apelacji, czym potwierdził prawomocność wyroków i grzywien nałożonych na trojkę Szwedów. Sunde spędzi w więzieniu 8 miesięcy, Neij 10 miesięcy, Lundström 4 miesiące, i w sumie muszą zapłacić 46 milionów koron. Gottfrid Svartholm nie stawił się na sali sądowej i nie brał udziału w apelacji z 2009 roku, więc spędzi za kratkami cały rok.
Zarejestrowanie szwedzkiej domeny dla serwisu ma być zabezpieczeniem na wypadek gdyby władze Stanów Zjednoczonych zechciały zablokować domenę z sufiksem .org, z której korzysta Zatoka. Sama strona nie była częścią pozwów, więc szwedzki sąd nie nakazał jej wyłączenia.
Jednocześnie prawnicy TPB zapowiedzieli, że zamierzają odwołać się w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, ale nie powstrzyma to wykonywania wyroku w Szwecji. Według Petera Sunde, TPB jest jedną z najważniejszych ruchów walczących z cenzurą, korupcją i broniącą wolności słowa, i jest zdziwiony, że Szwecja — kraj tak wspierający inicjatywy w sprawie wolności w Internecie — pozwala na taki wynik procesu.