Samsung Galaxy Camera już w Polsce
Wczoraj w Warszawie swoją oficjalną polską premierę miał nietypowy aparat fotograficzny — jedno z nielicznych kompaktowych urządzeń przeznaczonych do robienia zdjęć, ale działających pod kontrolą systemu Android.
06.12.2012 | aktual.: 06.12.2012 18:44
Samsung Galaxy Camera został pokazany światu w sierpniu tego roku, niedługo po Coolpiksie S800c Nikona — również wyposażonym w Androida. W przeciwieństwie jednak do poprzedników — wspomnianego Nikona oraz Polaroida SC1630 — ma współczesną wersję Androida na pokładzie i podzespoły, które znajdziemy też w topowych smartfonach tego producenta. Na utrzymanym w nowej stylistyce Samsunga urządzeniu znalazł się Android 4.1 (Jelly Bean) ze znanymi z innych produktów Samsunga programami (S Planner, Family Story i tak dalej) oraz aplikacjami firmy Google. Interesujący jest Smart Content Manager — aplikacja katalogująca zdjęcia, automatycznie dzieląca je na grupy, znajdująca twarze i sugerująca usunięcie zdjęć nieudanych.
Samsung Galaxy Camera - Fotografuj dziś aparatami jutra
Aparat został wyposażony w 16,3-megapikselową matrycę BSI CMOS oraz obiektyw 23 mm, F2.8 z 21-krotnym powiększeniem optycznym. Zdjęcia można przeglądać i edytować na ekranie o przekątnej 4,77 cala typu Super Clear LCD, znanym między innymi z Galaxy Nexus S i Galaxy SL, o imponującej gęstości 308 ppi, co przekłada się na rozdzielczość 720 x 1280 pikseli. Ponieważ na pokładzie znajdziemy Androida, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zdjęcia od razu na tym ekranie trochę obrobić w programie ściągniętym z Google Play. Ponadto możliwości łączności (3G, 4G, WiFi, Bluetooth) pozwolą dzieła od razu udostępnić, łącznie z informacjami o miejscu, gdzie zostały zrobione — Samsung pomyślał również o odbiorniku GPS, a także o złączu miniHDMI.
W środku znajdziemy 4-rdzeniowy układ Exynos 4112 (ta sama rodzina, co w Galaxy Note II) taktowany z częstotliwością 1,4 GHz, 1 GB RAM-u i 8 GB pamięci z możliwością dołożenia także karty MicroSD. Ciekawostką jest możliwość nagrywania filmów w „zwolnionym tempie” — 120 klatek na sekundę w rozdzielczości 720x480. W Full HD można nagrywać filmy liczące 30 klatek na sekundę. Bateria ma pojemność 1650 mAh, ale nie wiadomo na ile zdjęć z lampą błyskową wystarczy. Pełną specyfikację podaje producent (na polskiej stronie w chwili pisania artykułu jeszcze nie była dostepna).
Sugerowana cena tego urządzenia nie jest niska — 2360 złotych brutto. Jednak na tle urządzeń o podobnej specyfikacji Galaxy Camera wypada nieźle — w końcu dostajemy do rąk całkiem mocnego smartfona z Jelly Bean i przyzwoity aparat kompaktowy w jednym… choć możliwość dzwonienia i wysyłania SMS-ów została zakamuflowana. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z VoIP.